- Kategorie bloga:
- 0-20 km (165)
- 100 km i więcej (35)
- 21-40 km (294)
- 41-60 km (130)
- 61-80 km (36)
- 81-99 km (12)
- Akcja cmentarze 2014 (10)
- Geocaching (8)
- Gniezno 2016 (5)
- Jura 2015 (3)
- Jura 2016 (3)
- Jura2012 (2)
- Łapczyca (51)
- Mazury 2012 (9)
- miasto (11)
- pieszo (26)
- Po górkach (325)
- Po płaskim (348)
- praca (107)
- Przez Puszczę Niepołomicką (291)
- Rajdy rekreacyjne (6)
- RNO (24)
- samotnie (383)
- w grupie (29)
- Wiedeń 2013 (6)
- wycieczki piesze (6)
- Wyprawy wielodniowe (34)
- wyścig kolarski (19)
- Z córką (15)
- Z uczniami (5)
- Z Żoną / Narzeczoną (66)
- Zachodniogalicyjskie cmentarze (104)
- zawody (24)
Wpisy archiwalne w kategorii
praca
Dystans całkowity: | 3455.82 km (w terenie 153.00 km; 4.43%) |
Czas w ruchu: | 128:31 |
Średnia prędkość: | 26.89 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.26 km/h |
Suma podjazdów: | 8212 m |
Maks. tętno maksymalne: | 192 (102 %) |
Maks. tętno średnie: | 155 (82 %) |
Suma kalorii: | 44547 kcal |
Liczba aktywności: | 107 |
Średnio na aktywność: | 32.30 km i 1h 12m |
Więcej statystyk |
Kolejny raz do pracy z Niepołomic
Środa, 28 maja 2014 | dodano:29.05.2014 Kategoria 21-40 km, Po płaskim, praca, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
- DST: 28.53 km
- Czas: 01:05
- VAVG 26.34 km/h
- VMAX 31.75 km/h
- Temp.: 20.0 °C
- Podjazdy: 60 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Wczoraj w pracy byłem samochodem, a dziś ponownie pojechałem rowerem. Dziś forma rano trochę lepsza niż dwa dni temu, czas lepszy o 1:30, ale o jakieś 30 sekund gorszy od tego, który wykręciłem w ostatni piątek.
Po południu zrobiło się ciemno, gdzieś w oddali grzmiało, ale ponieważ w Woli Zabierzowskiej deszczu nie było, więc mniej więcej o 15:40 ruszyłem do Niepołomic. Mocno wiało, więc jechało się dość ciężko. Na Sitowcu wjechałem na mokrą drogę, im bliżej Niepołomic, to kałuże były większe, ale na szczęście mnie deszcz nie dopadł. Zrobiłem krótki postój w rynku i zanim ruszyłem do domu moich rodziców, zrobiło się pięknie i słonecznie.
Do pracy: dyst.: 14,05 km; czas: 31:15; średnia: 26,99 km/h.
Z pracy: dyst.: 14,49 km; czas: 34:25; średnia: 26,7 km/h.
Po południu zrobiło się ciemno, gdzieś w oddali grzmiało, ale ponieważ w Woli Zabierzowskiej deszczu nie było, więc mniej więcej o 15:40 ruszyłem do Niepołomic. Mocno wiało, więc jechało się dość ciężko. Na Sitowcu wjechałem na mokrą drogę, im bliżej Niepołomic, to kałuże były większe, ale na szczęście mnie deszcz nie dopadł. Zrobiłem krótki postój w rynku i zanim ruszyłem do domu moich rodziców, zrobiło się pięknie i słonecznie.
Do pracy: dyst.: 14,05 km; czas: 31:15; średnia: 26,99 km/h.
Z pracy: dyst.: 14,49 km; czas: 34:25; średnia: 26,7 km/h.
Z Niepołomic do pracy
Poniedziałek, 26 maja 2014 | dodano:28.05.2014 Kategoria 21-40 km, Po płaskim, praca, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
- DST: 29.99 km
- Czas: 01:11
- VAVG 25.34 km/h
- Temp.: 20.0 °C
- Podjazdy: 60 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś ponownie do pracy z Niepołomic. Dzień wcześnie w mocnym tempie przejechałem 62 km na szosówce i dziś wyraźnie to czułem, brak mi było świeżości i do pracy kręciłem z wyraźnym trudem. W rezultacie osiągnąłem czas o 2 minuty słabszy niż w piątek. W drodze powrotnej mimo wiatru jechało mi się lepiej, na rynku w Niepołomicach miałem średnią dla całego wyjazdu 26,4 km/h, jednak potem pojechałem jeszcze wolniutkim tempem do sklepu po parę rzeczy potrzebnych mi na budowie, a później też nie najszybciej do domu moich rodziców. Na tych 2 kilometrach jechałem na tyle wolno, że średnia wyjazdu spadła prawie o 1 km/h.
Do pracy: dyst.: 14,02 km; czas: 32:37; średnia: 25,82 km/h.
Z pracy: dyst.: 15,97 km; czas: 38:42; średnia: 24,76 km/h.
Do pracy: dyst.: 14,02 km; czas: 32:37; średnia: 25,82 km/h.
Z pracy: dyst.: 15,97 km; czas: 38:42; średnia: 24,76 km/h.
Do pracy
Piątek, 23 maja 2014 | dodano:23.05.2014 Kategoria samotnie, Przez Puszczę Niepołomicką, praca, Po płaskim, 21-40 km
- DST: 28.40 km
- Czas: 01:02
- VAVG 27.48 km/h
- VMAX 33.92 km/h
- Temp.: 25.0 °C
- Podjazdy: 59 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś po raz pierwszy w roku pojechałem do pracy na rowerze, co prawda tylko z Niepołomic, ale zawsze. Muszę się chyba zaprzyjaźnić z tą trasą, bo w tym roku wiele ciekawych wyjazdów mi się raczej nie zapowiada, za to zamierzam dużo pojeździć na rowerze właśnie do pracy. Dziś jechałem na crossie i to jeszcze z jedną z sakwą w której wiozłem, kilka potrzebnych mi dziś w szkole rzeczy. Jechało mi się dość ciężko ale czas na odcinku do pracy wykręciłem w sumie niezły:
Do pracy: dyst.: 13,96 km; czas: 30:45; średnia: 27,28 km/h.
Z pracy: dyst.: 14,44 km; czas: 32:05; średnia: 27,01 km/h.
Z pracy jechałem też dość szybko choć częściowo pod wiatr. Najmocniej wiało mi twarz na samym początku, czyli w Woli Zabierzowskie i Zabierzowie, w lesie już było lepiej, choć zdarzały się momenty, że wiatr mi mocno przeszkadzał. Zrobiłem jeszcze postój o u kolegi w rynku - tam miałem średnią 27,3 na jeździe do domy rodziców trochę mi ona jednak spadła. ostatecznie wyszło 27,13 km/h.
Do pracy: dyst.: 13,96 km; czas: 30:45; średnia: 27,28 km/h.
Z pracy: dyst.: 14,44 km; czas: 32:05; średnia: 27,01 km/h.
Z pracy jechałem też dość szybko choć częściowo pod wiatr. Najmocniej wiało mi twarz na samym początku, czyli w Woli Zabierzowskie i Zabierzowie, w lesie już było lepiej, choć zdarzały się momenty, że wiatr mi mocno przeszkadzał. Zrobiłem jeszcze postój o u kolegi w rynku - tam miałem średnią 27,3 na jeździe do domy rodziców trochę mi ona jednak spadła. ostatecznie wyszło 27,13 km/h.
Praca, chyba po raz ostatni
Środa, 28 sierpnia 2013 | dodano:28.08.2013 Kategoria Po płaskim, 41-60 km, praca, samotnie
- DST: 51.11 km
- Teren: 9.00 km
- Czas: 02:11
- VAVG 23.41 km/h
- VMAX 57.21 km/h
- Temp.: 20.0 °C
- Podjazdy: 213 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejny raz pojechałem do pracy na rowerze, czas do pracy raczej słaby znowu w pobliżu 54 minut, trochę szybciej niż wczoraj ale nadal wolno. Po wczorajszej setce, trochę bolały mnie nogi.
Po pracy pojechałem do Niepołomic, bo musiałem być na budowie. Znów jechałem drogą powiatową, ale dziś tak mocno nie wiało i tempo nie było już takie dobre, choć i tak starałem się trzymać tempo 28-30 km/h.
Po załatwieniach w Niepołomicach pojechałem do domu w Łapczycy, tempo w miarę, już nie wiało. To chyba był mój ostatni wyjazd do pracy w te wakacje, bo jutro i pojutrze muszę jechać samochodem, a potem już rok szkolny i raczej na rowerze już do pracy nie pojadę.
Po pracy pojechałem do Niepołomic, bo musiałem być na budowie. Znów jechałem drogą powiatową, ale dziś tak mocno nie wiało i tempo nie było już takie dobre, choć i tak starałem się trzymać tempo 28-30 km/h.
Po załatwieniach w Niepołomicach pojechałem do domu w Łapczycy, tempo w miarę, już nie wiało. To chyba był mój ostatni wyjazd do pracy w te wakacje, bo jutro i pojutrze muszę jechać samochodem, a potem już rok szkolny i raczej na rowerze już do pracy nie pojadę.
Praca, Kraków, Niepołomice
Wtorek, 27 sierpnia 2013 | dodano:27.08.2013 Kategoria 100 km i więcej, Po płaskim, praca, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
- DST: 100.41 km
- Teren: 9.00 km
- Czas: 04:12
- VAVG 23.91 km/h
- VMAX 55.01 km/h
- Temp.: 17.0 °C
- Podjazdy: 250 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejny raz do pracy, dziś coś mi się ciężko jechało. Rano było zimno i wietrznie, wiatr niestety wschodni, czyli w kierunku w którym w najbliższą niedziele chcę jechać po rekord długości trasy. Po pracy chyba pojadę do Krakowa bo mam tam coś załatwić, jeśli faktycznie pojadę to dziś może być dystans około 90-100 km.
Do pracy: 19,94 km; czas: 53:55; średnia 22,20 km/h.
Oj średnia do pracy dziś słabiutka, już dawno tak długo nie jechałem do pracy.
Z pracy wyjechałem około 12, bo Krajowy Rejestr Karny w Sądzie Okręgowym przy Ul. Przy Rondzie w Krakowie był czynny tylko do 14:30. Z pracy do Krakowa jechałem z wiatrem, prędkość do Niepołomic nie spadała poniżej 30 km/h. W Krakowie na ścieżce rowerowej wzdłuż ulic Ch. Botewa i Lipskiej, musiałem trochę zwolnić, ale i tak do końca tej ścieżki rowerowej podniosłem średnią do prawie 26 km/h.
Za skrzyżowaniem z Nowohucką musiałem zwolnić jeszcze bardziej, za mostem Kotlarskim musiałem wjechać między bloki bo chodnik był rozkopany. Potem przeprawiłem się przez rondo Grzegórzeckiej i już po chwili byłem pod budynkiem sądu. Nie musiałem płacić za parking tylko podjechałem rowerem pod same drzwi, gdzie zapiąłem moją maszynę do stojaka była godzina 1:22 (56,71 km; czas: 2:13:04; średnia: 25,57 km/h). Sprawę w sądzie załatwiłem w niecałe 20 minut, wyszedłem z budynku kupiłem precelka i zrobiłem przerwę na małe jedzonko.
Po przerwie ruszyłem w drogę powrotną, niestety dobrze wiedziałem że teraz będzie pod wiatr. Na początku nie było nawet tak ciężko, udawało mi się utrzymać tempo w granicach 23-25 km/h, ale gdy przejechałem przez most w Brzegach, zaczęło wiać zdecydowanie mocniej. W rezultacie kolejne 10 km do Niepołomic tempo wyraźnie siadło, momentami nie miałem siły kręcić powyżej 21 km/h.
W Niepołomicach najpierw pojechałem do rodziców (80,28 km; czas: 3:17:13; średnia: 24,42 km/h), a następnie miałem trochę załatwień, musiałem jechać do Urzędu Miasta w związku przydzieleniem nr domu, potem spotkałem się jeszcze z kolega, który ma mi przygotować projekt na podłącz gazowy. Gdy wyjeżdżałem z Niepołomic.
Gdy wyjeżdżałem z Niepołomic miałem na liczniku ponad 86 km i realną szansę na przebicie setki. Zatrzymałem się jeszcze na chwilę na parkingu przy dawnym ośrodku Krakowianka - jest tam znak szlaku bursztynowego według którego do Nowego Korczyna jest 87 km, ale już wiem, że prom w Pasiece Otfinowskiej nie pływa i trzeba przejechać około 98 km.
Ostatnie kilometry do domu w Łapczycy przejechałem już w miarę bez wiatru, zrobiło się nawet trochę cieplej. Ostatnie 10 km pokonałem z wyraźnym trudem, byłem zmęczony. Podjazd pod Chełm sprawił mi duże trudności. Tuż przed domem na liczniku pojawiła się setka. Mój plan na rekordowy przejazd liczy około 170 km, jeśli będzie wiało to mogę mięć problem żeby tyle przejechać.
Dzisiejszy wyjazd to pierwsza tak długa wycieczka w celu załatwienia pewnej sprawy. W swoim życiu zrobiłem już kilka setek i taki dystans nie robi na mnie w zasadzie większego wrażenia, ale zawsze to były albo dni na wyprawie, albo jednodniowe wycieczki turystyczne.
Galeria wycieczki
Kolejny raz do pracy
Czwartek, 22 sierpnia 2013 | dodano:22.08.2013 Kategoria 41-60 km, praca, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
- DST: 51.52 km
- Teren: 4.00 km
- Czas: 02:10
- VAVG 23.78 km/h
- VMAX 57.21 km/h
- Temp.: 20.0 °C
- Podjazdy: 250 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Wczoraj lało, więc do pracy pojechałem samochodem, dziś świeci słońce, więc jadę znowu rowerem:) Po wczorajszym dniu dzisiejszy poranek jest chłodny ledwo 13 stopni o godzinie 7:50, jak wyjeżdżam z domu. Droga do pracy jak zwykle, ale za to na powrót planuję coś specjalnego.
Do pracy: 19,94 km; czas: 51:12; średnia 23,37 km/h.
Po pracy wybrałem się na poszukiwanie zapomnianego grobu radzieckiego żołnierza w Puszczy. Ciekawą historię o radzieckim skoczku-zwiadowcy, zastrzelonym w Puszczy Niepołomickiej przeczytałem na stronie www.bochenskiedzieje.pl. Ten grób nie jest zaznaczony na żadnej mapie i nigdy do tej pory o nim nie słyszałem. Autora strony, dopytałem o dokładniejsze dane tego miejsca w odpowiedzi otrzymałem linka do serwisu Panoramio - www.panoramio.com/photo/53565179.
Wracając do domu pojechałem Żubrostradą, skręciłem w drogę do Damienic, a następnie w lewo w Wielką Drogą Królewską (szutrową). Po przejechaniu mniej więcej 1,2 km od drogi asfaltowej, skręciłem w prawo w dość szeroką szutrówkę. Na drzewie na początku ścieżki wisi maleńki krzyż, a powyżej w korze wyryte jest słowo "GRÓB". Następnie przejechałem ścieżką jakieś 100-150 metrów i po lewej przy drodze zauważyłem grób z czerwoną gwiazdą.
Zrobiłem szybko kilka fotek i ruszyłem dalej, w lesie nie można za długo stać bo zaraz atakują komary, nie pozostaje nic innego jak jechać i to najlepiej szybko, prędkość 20 km/h podobno jest już dla komara nie osiągalna:). Powrót do domu przez Bochnię, w sumie dziś znowu wykręciłem ponad 50 km.
Galeria wycieczki
Znowu do pracy z Łapczycy
Wtorek, 20 sierpnia 2013 | dodano:20.08.2013 Kategoria 41-60 km, Po płaskim, praca, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
- DST: 52.45 km
- Teren: 9.00 km
- Czas: 02:12
- VAVG 23.84 km/h
- VMAX 55.01 km/h
- Temp.: 20.0 °C
- Podjazdy: 260 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Znowu dziś wybrałem się do pracy na rowerze, planowana trasa taka sama jak wczoraj. Rano niestety nie jechało mi się dobrze i rezultacie na pokonanie trasy do pracy potrzebowałem przeszło 2 minuty więcej niż wczoraj.
Do pracy: 19,90 km; czas: 51:45; średnia 23,08 km/h.
Po pracy do Niepołomic, a potem po jakiejś godzinie do Łapczycy, dziś trochę inną drogą jak wczoraj, wyszło mniej więcej kilometr więcej. Dziś było zdecydowanie chłodniej, nawet pochmurno, niestety wiał dość silny wiatr, który zwłaszcza w drodze do Niepołomic dał mi mocno w kość.
Do pracy: 19,90 km; czas: 51:45; średnia 23,08 km/h.
Po pracy do Niepołomic, a potem po jakiejś godzinie do Łapczycy, dziś trochę inną drogą jak wczoraj, wyszło mniej więcej kilometr więcej. Dziś było zdecydowanie chłodniej, nawet pochmurno, niestety wiał dość silny wiatr, który zwłaszcza w drodze do Niepołomic dał mi mocno w kość.
Do pracy po urlopie
Poniedziałek, 19 sierpnia 2013 | dodano:19.08.2013 Kategoria 41-60 km, Po płaskim, praca, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
- DST: 52.22 km
- Teren: 8.00 km
- Czas: 02:12
- VAVG 23.74 km/h
- VMAX 54.74 km/h
- Temp.: 31.0 °C
- Podjazdy: 200 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Niestety skończył mi się urlop i musiałem wrócić do pracy. Zdecydowałem się pojechać rowerem i chyba po raz pierwszy w te wakacje ruszyłem do pracy z Łapczycy. Przed urlopem kilka razy jeździłem rowerem do pracy, ale zwykle startowałem z Niepołomic.
Do pracy: 19,91 km; czas: 49:17; średnia 24,25 km/h.
Powrót do domu przez Niepołomice, mam parę spraw do załatwienia w związku z budową - więc odcinek podzielony na dwie części: najpierw ze szkoły do Niepołomic i około 16 z Niepołomic do Łapczycy. Zrobiło się gorąco, więc jechało się dość ciężko, na dodatek na odcinku do Łapczycy jechałem pod wiatr.
Do pracy: 19,91 km; czas: 49:17; średnia 24,25 km/h.
Powrót do domu przez Niepołomice, mam parę spraw do załatwienia w związku z budową - więc odcinek podzielony na dwie części: najpierw ze szkoły do Niepołomic i około 16 z Niepołomic do Łapczycy. Zrobiło się gorąco, więc jechało się dość ciężko, na dodatek na odcinku do Łapczycy jechałem pod wiatr.
Ostatni raz do pracy przed urlopem
Wtorek, 23 lipca 2013 | dodano:23.07.2013 Kategoria praca, 21-40 km, Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
- DST: 28.10 km
- Czas: 01:06
- VAVG 25.55 km/h
- VMAX 29.16 km/h
- Temp.: 20.0 °C
- Podjazdy: 50 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
W sumie miałem dziś nie jechać rowerem tylko robić odpoczynek przed rozpoczynającą się jutro wyprawą do Wiednia. Jednak odpoczywałem w niedzielę i w poniedziałek, a dziś dodatkowo musiałem odstawić samochód do mechanika, więc zdecydowałem że pojadę rowerem w tempie lajtowym. Rano w Niepołomicach było dość chłodno, więc musiałem zarzucić cienką bluzę, ale w Woli Zabierzowskiej jak dojechałem już grzało na całego.
Do pracy: 13,97 km; czas: 34:58; średnia: 23,98 km/h.
Do pracy: 13,97 km; czas: 34:58; średnia: 23,98 km/h.
Do pracy - tym razem inną drogą
Czwartek, 18 lipca 2013 | dodano:18.07.2013 Kategoria 21-40 km, Po płaskim, praca, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
- DST: 29.90 km
- Czas: 01:04
- VAVG 28.03 km/h
- VMAX 31.73 km/h
- Temp.: 20.0 °C
- Podjazdy: 50 m
- Sprzęt: Peugeot Nice
- Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś pojechałem do pracy na szosówce trochę inną drogą. Musiałem coś załatwić w centrum Zabierzowa, więc na skręciłem na Ulesie i dojechałem do centrum. Załatwiłem co trzeba i do Woli Zabierzowskiej pojechałem przez wieś, jak to mówią miejscowi. W sumie wyszło mi prawie 16 km. Tempo było raczej wolne, nie spieszyło mi się, a poza tym jakoś nie mogłem złapać właściwego rytmu.
Do pracy: 15,97 km; czas: 34:55; średnia: 27,47 km/h.
Powrót do Niepołomic klasyczną drogą, tempo podobne jak do pracy.
Do pracy: 15,97 km; czas: 34:55; średnia: 27,47 km/h.
Powrót do Niepołomic klasyczną drogą, tempo podobne jak do pracy.