Info

 

Rok 2016

baton rowerowy bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010

button stats bikestats.pl

Rok 2009

 Moje rowery

 Znajomi

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jasonj.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2015

Dystans całkowity:115.84 km (w terenie 0.50 km; 0.43%)
Czas w ruchu:04:59
Średnia prędkość:23.25 km/h
Maksymalna prędkość:47.20 km/h
Suma podjazdów:638 m
Maks. tętno maksymalne:167 (89 %)
Maks. tętno średnie:140 (74 %)
Suma kalorii:2218 kcal
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:28.96 km i 1h 14m
Więcej statystyk

Czarny Staw bez Czarnego Stawu

Sobota, 28 lutego 2015 | dodano:28.02.2015 Kategoria Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką
  • DST: 39.02 km
  • Czas: 01:40
  • VAVG 23.41 km/h
  • VMAX 43.82 km/h
  • Temp.: 6.0 °C
  • HRmax: 165 ( 88%)
  • HRavg 140 ( 74%)
  • Kalorie: 1245 kcal
  • Podjazdy: 70 m
  • Sprzęt: Lapierre S Tech 300
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś koło 13 zadzwonił do mnie Krzysiek, że idzie na rower z Maćkiem. Maciek ostatnio kupił używaną szosówkę i za jej pomocą postanowił zadbać o formę, zapowiadał się więc niezbyt forsowny wyjazd na godzinkę. Było dość chłodno, niebo zachmurzone, ale myślę sobie pojadę. 

Ruszyliśmy około 14, pojechaliśmy po Maćka i po kilku minutach ruszyliśmy do Puszczy Niepołomickiej. Okazało, że Maciek strasznie chciał wypróbować swój nowy rower, więc mimo iż tempo ogólne nie było za wysokie (Krzysiek jechał góralem), to momentami robiliśmy mocne przyspieszenia, proste całą parą itp. numery. Potem następowało zwolnienie w czasie których doganiał nas Krzysiek. Takie rwane tempo spowodowało, że można było się zmęczyć. Dopiero w drodze powrotnej na Drodze Królewskiej jechaliśmy w miarę równym szybkim tempem.

Ostatecznie przejechałem 39 km, średnia niezbyt imponująca jak na szosówkę 23,33 km/h. Trochę niestety zmarzłem, a w szczególności moje nogi, ale na koniec lutego zaliczyłem jeszcze jeden szybki wypad na rower.


Gdów i Biskupice

Niedziela, 22 lutego 2015 | dodano:22.02.2015 Kategoria 41-60 km, Po górkach, samotnie
  • DST: 43.12 km
  • Czas: 01:47
  • VAVG 24.18 km/h
  • VMAX 47.20 km/h
  • Temp.: 11.0 °C
  • HRmax: 163 ( 87%)
  • HRavg 137 ( 73%)
  • Kalorie: 973 kcal
  • Podjazdy: 426 m
  • Sprzęt: Lapierre S Tech 300
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Wczoraj trenowałem, a dziś miałem zrobić poważniejszą wycieczkę. Początkowo planowałem jechać do Słomnik, ale po namyśle stwierdziłem, że 32 km w jedną stronę to może być trochę za dużo jak na moją obecną formę, postanowiłem więc, że pojadę do Gdowa.

W samo południe wyciągnąłem szosówkę i drogę. Już pierwsze niewielkie 3-4% pokazały, że jestem słaby, a podjazd w Brzeziu pokonywany na 9 km wycieczki (6-7%), praktycznie mnie zabił mimo, że jechałem na najlżejszych przełożenia. Na szczęście później nastąpiły łatwiejsze odcinki. Przejechałem przez Cichawę, Niegowić, Marszowice i po 21 km jazdy dojechałem na rynek w Gdowie. Na rynku krótka przerwa w pełnym słońcu, chyba akurat był to najcieplejszy moment dzisiejszego dnia - mój termometr pokazywał 17 stopni. Podczas przerwy doszedłem do wniosku, że jednak zaryzykuję jazdę mocno pagórkowatą drogą 966 na Wieliczkę i Biskupicach odbije na Bodzanów. Początkowo jechało mi się nawet nieźle, ale potem zrobiło się trudniej, zaczęły pojawiać się fragmenty, 9, 11, a nawet 13 procentowe, do tego ciągłe interwały góra i dół, dały mi mocno w kość, ale na szczęście nie miałem już odcięcia i wolno dojechałem sobie do Biskupic. 

Dalej sporo zjazdów i krótki ale stromy podjazd w Bodzanowie, który niespodziewanie dał mi mocno w kość. Postanowiłem więc ominąć kolejny kolejny ciężki podjazd do Słomirogu i przez Zakrzowiec ruszyłem do Staniątek. Pod koniec miałem już wyraźnie dość, nawet wiadukt nad autostradą sprawił mi sporo trudności, na dodatek do domu miałem głównie pod wiatr (niewielki ale jednak), zacząłem mieć problemy z utrzymaniem odpowiedniego tempa i w końcu mocno zmęczony dojechałem do domu.

Przejechałem w sumie 43 km, ale zrobiłem dość sporo przewyższeń (426 m) to właśnie te górki sprawiły, że przyjechałem mocno zmęczony. Niestety mój pas do pomiaru tętna jest do niczego, działał dobrze przez pierwsze 13 km, ale potem zaczął świrować. Momentami pokazywał prawdopodobne wartości (choć ciężko powiedzieć czy prawdziwe), ale były momenty gdy wskazywał mi 58. Wyraźnie mam problemy z był szybko skaczącym tętnem, na bardziej stromych górkach, szybko przekracza mi 160 i zaczynam mieć problemy z jazdą, więc szczególnie teraz dobrze działający pulsometr by mi się przydał, chyba będę musiał kupić nowy pas:(



Sobotnie przetarcie

Sobota, 21 lutego 2015 | dodano:22.02.2015 Kategoria 0-20 km, samotnie
  • DST: 12.77 km
  • Teren: 0.50 km
  • Czas: 00:34
  • VAVG 22.54 km/h
  • VMAX 42.00 km/h
  • Temp.: 9.0 °C
  • Podjazdy: 45 m
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Szybki sobotni trening przed planowanym wyjazdem niedzielnym, forma kiepska, szybko się męczę niestety. Dziś jeździłem po okolicy, blisko domu, pętla przez Staniątki i Podłęże. Na koniec jazda obwodnicą Niepołomic i wolny podjazd pod Kopiec Grunwaldzki. Dziś jechałem bez pulsometru, który mi coś ostatnio szwankuje, ale na podjeździe pod kopiec tetno poważnie mi podskoczyło.


Walentynkowe kręcenie

Niedziela, 15 lutego 2015 | dodano:15.02.2015 Kategoria Po płaskim, 0-20 km
  • DST: 20.93 km
  • Czas: 00:58
  • VAVG 21.65 km/h
  • VMAX 44.86 km/h
  • Temp.: 9.0 °C
  • HRmax: 167 ( 89%)
  • HRavg 140 ( 74%)
  • Podjazdy: 97 m
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S
  • Aktywność: Jazda na rowerze
W sobotę 14 lutego przy pięknej słonecznej pogodzie wybrałem się na przejażdżkę rowerową z Krzyśkiem. Pętla nie była zbyt ciężka ani nie pokonywaliśmy jej w jakimś zawrotnym tempie, ale muszę przyznać, że trochę się zmęczyłem. Forma jak na luty może nie jest tragiczna, ale na pewno nie ma też rewelacji. Na domiar złego coś mi szwankuje pas do pomiaru tętna garmina i wtedy gdy najbardziej mnie interesuję ten wskaźnik to pulsometr pokazuje jakieś pierdoły:(