Info

 

Rok 2016

baton rowerowy bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010

button stats bikestats.pl

Rok 2009

 Moje rowery

 Znajomi

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jasonj.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2010

Dystans całkowity:114.95 km (w terenie 9.00 km; 7.83%)
Czas w ruchu:05:08
Średnia prędkość:22.39 km/h
Maksymalna prędkość:52.70 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:28.74 km i 1h 17m
Więcej statystyk

Niedzielna wycieczka

Niedziela, 14 listopada 2010 | dodano:14.11.2010 Kategoria 61-80 km, Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką, Zachodniogalicyjskie cmentarze
  • DST: 74.85 km
  • Teren: 5.00 km
  • Czas: 03:20
  • VAVG 22.45 km/h
  • VMAX 30.80 km/h
  • Temp.: 15.0 °C
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S
  • Aktywność: Jazda na rowerze


Połowa listopada a pogoda jak w czerwcu, ciepło, słonecznie, bezwietrznie - nic tylko jeździć na rowerze. Postanowiłem więc zrobić porządną wycieczkę, co prawda po płaskim, ale za to na dłuższym dystansie - pojechałem przez całą Puszczę Niepołomicką i Okulice do Wrzępi na cmentarz wojenny nr 318. Wracać miałem tą samą drogą ale wprowadziłem pewne zmiany w rezultacie przejechałem prawie 75 km, poprawiając tym samym wynik przejechanych kilometrów w ciągu roku z poprzedniego sezonu. Plany były co prawda dużo bardziej ambitne ale wyszło jak wyszło.

Wycieczkę rozpocząłem w Niepołomicach, gdzie w dniu 1 listopada zostawiłem rower crossowy. Pojechałem do Puszczy Niepołomickiej przez która zamierzałem dostać się do Mikluszowic. Trasę Drogą Królewską i Żubrostradą pokonywałem wiele razy, tym razem też starałem się jechać dość mocno, ale obecnie nie stać mnie na szybką i mocną jazdę, w rezultacie przejechałem leśną trasę do Mikluszowic w czasie 48 minut, dobre 2 minuty wolniej niż za najwyższej formie.

Po krótkim postoju w Mikluszowicach ruszyłem już znaczniej wolniej w kierunku Wrzępi na cmentarz wojenny 318, przejechałem kładkę na Rabie Mikluszowice-Majkowice i dalej przez Bogucice, Okulice, Bratucice do znajdujące się w lesie cmentarza z I wojny. Po sfotografowaniu cmentarza ruszyłem w drogę powrotną - miałem pierwotnie jechać tą samą drogą do domu, ale po obejrzeniu cmentarza 317 w Bogucicach postanowiłem zmodyfikować trochę trasę. Przez Majkowice ruszyłem w kierunku Gawłowa gdzie przy drewnianym kościele św. Andrzeja Boboli znajduję się cmentarz wojenny 316. Gdy dojechałem do Gawłowa zatrzymałem się i sfotografowałem cmentarz wojenny i przy okazji cmentarz ewangelicki i drewniany kościół.

Postanowiłem już się nie wracać do Mikluszowic, tylko przekroczyć Rabę kładką w Krzyżanowicach (gdzie sfotografowałem drewniany kościół św. Joachima), co prawda po dojechaniu do drogi Bochnia - Zielona i tak musiałem się trochę wrócić, ale jechałem inną drogą niż rano. Do Puszczy wjechałem w Baczkowie i dalej drogą asfaltową przez las dojechałem do szutrowego odcinka Drogi Królewskiej, którą dojechałem do leśniczówki na Hysnym. Tutaj zobaczyłem jak dużo osób przyjechało tego dnia do Puszczy, samochody były dosłownie wszędzie, ale ludzie spacerowali i jeździli po Puszczy. Po krótkim odpoczynku pod leśniczówką pokonałem ostatnie 8 km do domu rodziców w Niepołomicach. W sumie pokonałem prawie 75 km co dało 1757 km przejechanym w tym roku (o 50 km więcej niż w roku ubiegłym).

Galeria wycieczki


Krótka pętle po okolicy

Czwartek, 11 listopada 2010 | dodano:11.11.2010 Kategoria 0-20 km, Po górkach, Po płaskim
  • DST: 15.08 km
  • Czas: 00:42
  • VAVG 21.54 km/h
  • VMAX 52.70 km/h
  • Temp.: 10.0 °C
  • Sprzęt: GT Avalanche 3.0
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Wstałem rano a tu mimo zapowiedzi ładna pogoda, postanowiłem więc pojeździć niestety zanim zdążyłem wyruszyć słońce zaszło i ruszył się wiatr, w rezultacie skończyło się 15 kilometrową pętlą po okolicy.

Z domu ruszyłem Via Regia Antiqua do Chełmu, nie dość że było pod górę to jeszcze pod wiatr. Dalej zjechałem do drogi nr 4 i nią pojechałem w kierunku Krakowa aż do skrętu na Łężkowice - tu też mocny przeciwny wiatr. Pod kościołem w Łężkowicach rozważałem jeszcze przez chwilę jazdę do Grodkowic i dalej do Brzezia, ale ta droga prowadziła pod wiatr więc zrezygnowałem i pojechałem przez Łężkowice i Książnice do drogi Łapczyca - Gdów - Myślenice i tu skręciłem na Łapczyce. Dalej już z wiatrem po lekkich wzniesieniach do domu.

Podobno w niedziele ma być piękna pogoda, więc planuję przejażdżkę z Niepołomic po Puszczy Niepołomickiej - zobaczymy co z tego wyjdzie.

Profil wysokościowy jest do kitu - trasa zapisywana komórką.


Na cmentarz 329 w Podborzu

Poniedziałek, 1 listopada 2010 | dodano:01.11.2010 Kategoria Zachodniogalicyjskie cmentarze, Przez Puszczę Niepołomicką, 0-20 km
  • DST: 6.43 km
  • Czas: 00:15
  • VAVG 25.72 km/h
  • VMAX 31.70 km/h
  • Temp.: 14.0 °C
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S
  • Aktywność: Jazda na rowerze


Po otwarciu cmentarza 327 wróciłem do domu i postanowiłem pojechać zobaczyć cmentarz 329 w Podborzu, który również w ostatnich dniach został odremontowany.

Robiło się już ciemno, więc zdjęcia cmentarza wyszły tak sobie. O samej jeździe nie ma co pisać, bo trasa bardzo krótka, co prawda musiałem jechać na około bo ulica Cmentarna w kierunku cmentarza była całkowicie nieprzejezdna, więc pojechałem ulicami Kościuszki i Jagiellońską a później Dębową do Puszczy.

Cmentarz 329 po remoncie widać na zdjęciach w galerii, tabliczka przy wejściu na cmentarz wskazuję, że remontowi poddano głównie zabytkową kapliczkę z 1819 roku, a cmentarz odremontowano przy okazji, nie mniej jednak całość wygląda naprawdę ładnie. Oby Gmina Niepołomice, dalej zajmowała się cmentarzami wojennymi na jej terenie.

Galeria wycieczki

Na otwarcie cmentarza 327 w Niepołomicach

Poniedziałek, 1 listopada 2010 | dodano:01.11.2010 Kategoria 0-20 km, Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką, Zachodniogalicyjskie cmentarze
  • DST: 18.59 km
  • Teren: 4.00 km
  • Czas: 00:51
  • VAVG 21.87 km/h
  • VMAX 45.80 km/h
  • Temp.: 15.0 °C
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S
  • Aktywność: Jazda na rowerze


Na otwarcie odremontowanego cmentarza 327 w Niepołomicach miałem jechać samochodem - tak pisałem tydzień temu, nie przypuszczałem jednak, że 1 listopada będzie taka piękna pogoda i że zepsuję mi się samochód. Z rowera skorzystałem więc z konieczności:)

Musiałem wziąć ze sobą do Niepołomic kilka rzeczy, tym bardziej że z powodu braku samochodu będę pewnie musiał zostać kilka dni w Niepołomicach, więc objuczyłem mojego Krossa sakwami i ruszyłem w drogę. Na początek podjazd do Chełmu, mimo obciążenia nawet nie było tak źle. Później już płasko choć momentami czułem, że rower nie jedzie tak jak powinien. Po około 51 minutach byłem na miejscu w swoim domu rodzinnym.

O 14:30 poszedłem wraz z rodziną na cmentarz, po mszy świętej miało miejsce uroczyste otwarcie odremontowanego cmentarza 327 w Niepołomicach. W galerii zamieszczam zdjęcia z tego wydarzenia, wkrótce zamieszczę też relacje na mojej stronie poświęconej Zachodniogalicyjskim Cmentarzom Wojennym - www.cmentarze.jasonek.pl


Galeria wycieczki