- Kategorie bloga:
- 0-20 km (165)
- 100 km i więcej (35)
- 21-40 km (294)
- 41-60 km (130)
- 61-80 km (36)
- 81-99 km (12)
- Akcja cmentarze 2014 (10)
- Geocaching (8)
- Gniezno 2016 (5)
- Jura 2015 (3)
- Jura 2016 (3)
- Jura2012 (2)
- Łapczyca (51)
- Mazury 2012 (9)
- miasto (11)
- pieszo (26)
- Po górkach (325)
- Po płaskim (348)
- praca (107)
- Przez Puszczę Niepołomicką (291)
- Rajdy rekreacyjne (6)
- RNO (24)
- samotnie (383)
- w grupie (29)
- Wiedeń 2013 (6)
- wycieczki piesze (6)
- Wyprawy wielodniowe (34)
- wyścig kolarski (19)
- Z córką (15)
- Z uczniami (5)
- Z Żoną / Narzeczoną (66)
- Zachodniogalicyjskie cmentarze (104)
- zawody (24)
Wpisy archiwalne w kategorii
Zachodniogalicyjskie cmentarze
Dystans całkowity: | 4471.26 km (w terenie 404.80 km; 9.05%) |
Czas w ruchu: | 217:54 |
Średnia prędkość: | 20.52 km/h |
Maksymalna prędkość: | 76.10 km/h |
Suma podjazdów: | 28606 m |
Maks. tętno maksymalne: | 185 (96 %) |
Maks. tętno średnie: | 146 (77 %) |
Suma kalorii: | 9889 kcal |
Liczba aktywności: | 104 |
Średnio na aktywność: | 42.99 km i 2h 05m |
Więcej statystyk |
MTB po czerwonym szlaku rowerowym
Czwartek, 1 kwietnia 2010 | dodano:01.04.2010 Kategoria 41-60 km, Po górkach, Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką, Zachodniogalicyjskie cmentarze
- DST: 53.50 km
- Teren: 26.00 km
- Czas: 02:57
- VAVG 18.14 km/h
- VMAX 50.70 km/h
- Temp.: 15.0 °C
- Sprzęt: GT Avalanche 3.0
- Aktywność: Jazda na rowerze
W dniu 1 kwietnia postanowiłem zrobić pierwsza poważną trasę na rowerze GT. Na debiut wybrałem czerwony szlak rowerowy (okrężny na ziemi gdowskiej). Ponieważ trasa rozpoczynała się w Niegowici najpierw musiałem tam dojechać, a później już zgodnie z oznakowanie szlaku. Trasa MTB po czerwonym szlaku rowerowym na ziemi gdowskiej. Trasa wiedzie z Niegowici przez Liplas, Gdów i dalej doliną Raby przez Nieznanowice do Pierzchowa pod kopiec Dąbrowskiego, potem przez Pierzchowiec i znowu w terenie drogą do Cichawy i pod dwór Żeleńskich w Grodkowicach. Dalej przez Brzezie do Dąbrowy zjazd do Szarowa i ścieżką rowerową do Niepołomic.
Większość trasy w terenie, nowy rower spisuję się w terenie bardzo dobrze, na asfalcie jest gorzej, ale nie tak źle jak myślałem:) Na rowerze górskim jeździ mi się całkiem inaczej niż na crossie, przyjechałem bardzo zmęczony, ale do odysei trzeba trenować:)
Ciekawostka: W drodze dojazdowej do Niegowici jechałem przez Krakuszowice, gdzie zgodnie z informacjami na mapie Compassu znajduję się kopiec Kraka. W tamtym roku szukałem tego miejsca, ale jakoś się nie udało, tym razem jednak problemu nie było - zdjęcie kopca to drugie zdjęcie w galerii. Na stronie www.bajkers.com znalazłem następującą informację o kopcu w Krakuszowicach:
Kopiec otoczony jest drzewami skutecznie go ukrywającymi, ma kilka metrów wysokości, kształt elipsy oraz jest przekopany przez środek (prawdopodobnie na początku XXw. ktoś szukał skarbów...). Oto co na jego temat pisze profesor Władysław Góral z Wydziału Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska AGH:
"Miejscowi tłumaczą, że w tym miejscu młody Krak miał zostać rozszarpany przez wilki lub zabity podczas polowania. Zacząłem jednak szukać astronomicznych powiązań między położeniem kopcem legendarnego ojca[kopiec Krakusa], syna i córki[kopiec Wandy]. [...]Tam dopiero zaczyna się ciekawa astronomia. Po pierwsze: linia łącząca krakowski kopiec Krakusa i kopiec Kraka z Krakuszowic ma podobne własności, jak linia kopiec Krakusa - kopiec Wandy. Jest do niej symetryczna i również dzieli rok na osiem równych części. Pojawia się także ciekawa zależność między kopcem Kraka a Wandy. Wiąże się ze szczególnym położeniem wschodu i zachodu Księżyca. [...] Przy dobrej widoczności krakowskie kopce są ze swoich wierzchołków dostrzegalne. Dzieli je dystans 8,63 km. Krakuszowicki jest dalej. Dlatego pomiędzy nimi musiały być punkty pośrednie. Mamy już kandydatów na te punkty..."
Galeria wycieczki
Do Bochni po Via Regia Antiqua
Niedziela, 28 marca 2010 | dodano:28.03.2010 Kategoria 41-60 km, Przez Puszczę Niepołomicką, Zachodniogalicyjskie cmentarze
- DST: 50.40 km
- Teren: 6.00 km
- Czas: 02:26
- VAVG 20.71 km/h
- VMAX 48.70 km/h
- Temp.: 8.0 °C
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Niedzielna wycieczka do Bochni trasa Via Regia Antiqua z Chełmu przez Moszczenicę i Łapczycę. Na tej trasie dwa krótkie ale bardzo ostre podjazdy, które mnie kompletnie wypompowały:( Mimo to do Bochni dojechałem bez problemów, niestety pogoda która o 8 rano przywitała mnie pięknym słońcem mocno się popsuła - zanim wyjechałem o 9 było już pochmurnie, a jak dojechałem do Bochni zrobiło się dodatkowo zimno. Powrót przez kładkę na Rabie w Damienicach i przez Puszczę Niepołomicką z postojem pod Czarnym Stawem. Niestety w drodze powrotnej jechałem pod wiatr (lekki, ale czołowy) i do tego zaczęło kropić:( Do domu wróciłem skrajnie zmęczony, muszę powiedzieć że ten wyjazd wykazał, że jestem jeszcze bardzo słaby, każdy podjazd mnie strasznie męczy. Jak się zatrzymałem na szczycie podjazdu na Via Regia w Łapczycy, żeby zrobić fotkę to przez 3 minuty nie mogłem z powrotem wsiąść na rower. Droga powrotna była niemal całkowicie płaska, ale wcześniejsze kilometry w połączeniu ze jazdą pod wiatr wykończyła mnie całkowicie:( Wniosek jest prosty trzeba jeszcze dużo popracować, żeby dojść do jako takiej formy, bo przecież w tym roku mam cel przejechać 150 km w jeden dzień i wziąć udział w dwóch Odysejach rowerowych Compassu. Pierwsza jest już 10-11 kwietnia, więc trzeba szybko potrenować:)
Trasa: Niepołomice (dom) - niepołomicka ścieżka rowerowa - Szarów - Kłaj - Targowisko - Via Regia Antiqua: Chełm - Moszczenica - Łapczyca - Bochnia - Damienice - Puszcza Niepołomicka - Czarny Staw - Żubrostrada - leśniczówka Hysne - Droga Królewska - Niepołomice (dom)
Galeria wycieczki
Śladami I wojny światowej
Niedziela, 21 marca 2010 | dodano:21.03.2010 Kategoria 41-60 km, Po górkach, Zachodniogalicyjskie cmentarze
- DST: 55.70 km
- Teren: 3.00 km
- Czas: 03:06
- VAVG 17.97 km/h
- VMAX 45.30 km/h
- Temp.: 14.0 °C
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
W ostatnich dniach listopada 1914 roku 3 armia rosyjska pod dowództwem Radko Dymitriewa podeszła traktem lwowskim (mniej więcej dzisiejsza droga nr 4) pod Kraków rozpoczynając tzw. II bitwę o Kraków. Plan Dymitriewa był prosty uderzyć na Twierdzę Kraków najkrótszą drogą wzdłuż traktu lwowskiego w najsłabsze jego zdaniem forty twierdzy Prokocim, Kosocice i Rajsko. Bitwa była zacięta, w pierwszych dniach grudnia wojska rosyjskie zdobyły pozycje na wzgórzu Kaim w Bieżanowie i od krakowskiego rynku dzieliło ich zaledwie 10 km, jednak forty twierdzy Kraków i ich załoga stanęła na wysokości zadania. W dniu 6 grudnia po krwawym starciu żołnierze austro-węgierscy zdobyli wzgórze Kaim i wyparli Rosjan, którzy musieli się cofnąć w rejon Wieliczki. Jednocześnie na skrzydle armii rosyjskiej toczyła się wielka operacja wojskowa mająca na celu odblokowanie Krakowa i zmuszenie Rosjan do wycofania swoich wojsk na linie Dunajca. Operacja łapanowsko-limanowska zmusiła w końcu również 3 armie rosyjską do wycofania się z Wieliczki - 12 grudnia Kraków został ostatecznie odblokowany a rosyjskie wojska już pod mury twierdzy nie wróciły.
W pierwszy dzień wiosny 2010 r. postanowiłem pojechać odwiedzić miejsca związane z tymi wydarzeniami: forty 50 - Prokocim, 50 1/2 West Kosocice, 50 1/2 Ost Kosocice, 51 Rajsko, 51 1/2 Swoszowice (Wróblowice), Cmentarz 383 - Wróblowice i wzgórze Kaim.
Na wycieczkę wyruszyłem o godzinie 10:00, niestety pogoda w pierwszy dzień wiosny nie była dla mnie tak łaskawa jak w ostatnie 2 dni zimy, było co prawda ciepło ale słońce tylko momentami wychodziło zza chmur, a jazdę utrudniał może niezbyt mocny, ale wiejący w twarz wiatr. Zanim dojechałem do Prokocimia w zasadzie miałem już dość jazdy, cały czas pod wiatr i do tego pod łagodne co prawda wzniesienia, ale w połączeniu z czołowym wiatrem wręcz zabójcze. Na szczęście odpoczynek pod fortem Prokocim pozwolił mi odzyskać trochę sił na dalszą jazdę. Sam fort widziałem tylko z zewnątrz ponieważ na jego terenie odbywały się zawody w paintballa, więc wolałem nie ryzykować ustrzelenia:) Dalej jechałem już za oznaczeniami Szlaku Twierdzy Kraków (żółto czarne), kolejno pod schron amunicyjny, kładką przez autostradę do fortów Kosocice. Niestety oba obiekty są niedostępne do zwiedzania, fort Ost Kosocice (Barycz) jest częściowo widoczny z ulicy Hallera, natomiast fort West Kosocice znajdujący się za cmentarzem w Kosocicach jest niemal całkiem niewidoczny - z cmentarza widać tylko wejście do fortu. Ja postanowiłem trochę pokombinować i w końcu zobaczyłem trochę więcej - niestety widok nie był specjalnie pokrzepiający, gdyż fort przypomina skład złomu. Dalej pojechałem za oznakowaniem szlaku do dużego fortu artyleryjskiego Rajsko, tu zobaczyłem najwięcej, fort jest dostępny można pooglądać go zarówno od zewnątrz jak i od wewnątrz, spotkałem też paru turystów zwiedzających ten ładny, lecz niestety mocno zdewastowany fort. Sam obiekt znajduje się na wzgórzu (349 m npm) z którego mamy bardzo ładny widok na Kraków i na pasmo Sowińca. Dalej pojechałem za szlakiem do pobliskiego fortu Swoszowice, niestety w tym miejscu mogłem sobie tylko przeczytać tabliczkę, gdyż sam fort znajduje się na prywatnym zamkniętym terenie w znacznej odległości od drogi, więc po prostu nic nie widać. Postanowiłem zobaczyć jeszcze cmentarz z okresu I wojny nr 383 we Wróblowicach, a w zasadzie to co z niego zostało. Po obejrzeniu cmentarza zjechałem pod kościół we Wróblowicach z ładną drewnianą dzwonnicą, a następnie zawróciłem w kierunku domu. Po drodze minąłem jeszcze szaniec piechoty znajdujący się przy ulicy Kuryłowica, a potem trochę błądząc dotarłem do Wieliczki, gdzie odbiłem w kierunku Krakowa, w planie był jeszcze postój na wzgórzu Kaim. Drogę nr 4 przeciąłem na wysokości węzła wielickiego i ulicą Pod Serafą skierowałem się w kierunku wzgórza Kaim tu trochę pobłądziłem ale ostatecznie dojechałem na miejsce. Po zaledwie 3 km jazdy terenowej do wzgórza, mój rower zdążył cały oblepić się błotem:( Krótki postój pod obeliskiem na wzgórzu Kaim, w porównaniu z poprzednim rokiem obelisk jest w gorszym stanie, wandale nadal rządzą w Bieżanowie. Droga do domu przez Bieżanów i Węgrzce Wielkie była o wiele przyjemniejsza niż droga do Krakowa, wiatr w końcu przestał przeszkadzać a na dodatek było dużo łagodnych ale długich zjazdów, co pozwoliło mi jechać znacznie szybciej i trochę podreperować słabą średnią wyjazdu. Dodatkowej motywacji do szybkiej jazdy dodawał mi jeszcze kropiący deszcz:) Po prawie 56 kilometrach wykończony dotarłem do domu. Pierwsza setka w tym roku pękła - podczas trzech wyjazdów w pierwszy wiosenny weekend.
Galeria wycieczki
Pierwsze górki w sezonie (Staniątki, Szczytniki, Suchoraba, Słomiróg)
Sobota, 20 marca 2010 | dodano:20.03.2010 Kategoria 21-40 km, Po górkach, Przez Puszczę Niepołomicką, Zachodniogalicyjskie cmentarze
- DST: 27.60 km
- Czas: 01:27
- VAVG 19.03 km/h
- VMAX 61.70 km/h
- Temp.: 16.0 °C
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Trasa:Niepołomice - Al. Dębowa - Podborze - Staniątki - Gruszki (podjazd po Winnicę) - Brzezie (podjazd po kościół) - Szczytniki - Zborczyce - Suchoraba (podjazd pod cmentarz 376 - 305 m nmp) - Słomiróg - Staniątki - Podborze - Al. Dębowa - Niepołomice (dom)
Ponieważ piękna pogoda dalej się utrzymuję postanowiłem dziś zrobić pierwszy trening po górkach. Pojechałem do Staniątek potem drogą do Gruszek przez wzgórze Winnica (dość sztywna końcówka ale jakoś podjechałem), dalej do Brzezia pod Kościół i dalej na punkt widokowy. Zjazd do Szczytnik i podjazd pod Kościół i Szkołę w Szczytnikach potem krótki zjazd i znowu podjazd w Zborczyc, w nagrodę bardzo szybki zjazd do Suchoraby, ale żeby nie było za łatwo postanowiłem podjechać jeszcze pod cmentarz wojenny z I wojny - 376 w Suchorabie. Podjazd trudny i jak zawsze mocno się zmęczyłem (wzgórze około 305 m npm), ale jakoś wyjechałem niestety to co zobaczyłem na szczycie mnie trochę załamało. Ogrodzenie cmentarza zostało zniszczone, nie wiem czy przez wandali, czy przez jakiegoś rajdowca który w zimie nie wyrobił się na zakręcie, w każdym razie wywalony jest jeden słupek ogrodzenia i brakuje jednego metalowego przęsła, szkoda bo do tej pory był zdecydowanie najlepiej zadbany cmentarz w naszej gminie. Dalej pojechałem zjechałem do drogi nr 4, 500 metrów główną drogą i skręt w prawo do Słomiroga, potem ostatni lekki podjazd i bardzo szybkim zjazd na którym padł tegoroczny rekord prędkości - 61,7 km/h. Końcówka nad autostradą, pod klasztorem w Staniątkach i przez Podborze (cmentarz wojenny 329) do domu.
Podjazdy jeszcze mnie bardzo męczą, na kilku musiałem wrzucać najlżejsze możliwe przełożenie, ale wszystkie podjazdy udało się wyjechać. To znaczny postęp w porównaniu w poprzednim rokiem gdy przy pierwszym wyjeździe na górki wymiękłem na podjeździe pod Winnice i później na podjeździe do Brzezia, więc z pierwszego treningu na górkach chyba mogę być zadowolony. Jutro planuje wyjazd na forty Twierdzy Kraków - mam nadzieje że pogoda się utrzyma.
Galeria wycieczki
Zakończenie sezonu po górkach pogórza wielickiego
Niedziela, 22 listopada 2009 | dodano:22.11.2009 Kategoria 21-40 km, Po górkach, Przez Puszczę Niepołomicką, Zachodniogalicyjskie cmentarze
- DST: 28.50 km
- Teren: 4.00 km
- Czas: 01:22
- VAVG 20.85 km/h
- VMAX 51.50 km/h
- Temp.: 10.0 °C
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Na zakończenie sezonu wybrałem dość trudną i pagórkowatą trasę. Momentami było naprawdę ciężko ale udało się całą trasę przejechać bez większych problemów.
Trasa: Niepołomice - Podborze (cmentarz 329) - Staniątki - Zakrzów - Suchoraba - Zborczyce - Cichawa (cmentarz 333) - Brzezie - Dąbrowa - Szarów - niepołomicką ścieżką rowerową do Niepołomic
Galeria wycieczki
tym samym zakończyłem sezon 2009 - czas na podsumowania:
- w roku 2009 przejechałem 1707 km (w latach 2008-2009 = 3011 km)
- z tego jazda w terenie 255 km
- Czas na rowerze: 84 godz. i 43 minut (2008-2009 = 141 godz. 39 minut).
- Średnia prędkość: 20.15 km/h.
- Wycieczek: 48
- Średnio na wycieczkę 35.57 km i 1 godz. i 45 minut
- Najdłuższa wycieczka w sezonie to: 116 km do Ojcowa i Pieskowej Skały - rekord z ubiegłego rok nie został pobity (125 km)
W tym roku jeździłem zdecydowanie więcej po górka, głównie na pogórzu wielickim i bocheńskim, trasy jak dla mnie były dość trudne, więc jestem zadowolony z ilości przejechanych kilometrów i średniego tempa jazdy.
Cele na przyszły rok to:
- 2000 km w ciągu roku,
- 150 km podczas jednej wycieczki,
- średnia sezonu powyżej 21 km/h.
Czyli się uda zobaczymy już w przyszłym roku początek sezonu planuję na marzec 2009 r.
Szlakiem cmentarzy wojennych gm. Niepołomice
Piątek, 21 sierpnia 2009 | dodano:21.08.2009 Kategoria Po górkach, Przez Puszczę Niepołomicką, Zachodniogalicyjskie cmentarze, 41-60 km
- DST: 43.07 km
- Teren: 5.00 km
- Czas: 01:55
- VAVG 22.47 km/h
- VMAX 50.05 km/h
- Temp.: 28.0 °C
- Podjazdy: 646 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Ponieważ moja jazda na rowerze od samego początku związana jest ze zwiedzaniem Zachodniogalicyjskich Cmentarzy Wojennych postawiłem wyznaczyć sobie i przejachać wszystkie cmentarze wojenne znajdujące się w gminie Niepołomice. Na terenie mojej gminy znajduję się 10 cmentarzy wojennych, 4 z nich już nie istnieją, jednak można zwiedzić to co po nich zostało. Trasa rozpoczęła i skończyła się pod największym cmentarzem w gminie czyli obiektem 327 (na cmentarzu parafialnym w Niepołomicach). Cała trasa to 43 km, dojechanie do pierwszych 8 obiektów jest bardzo łatwe, natomiast dojazd do cmentarza 379 w Ochmanie już znacznie trudniejsze, a do cmentarza 376 w Suchorabie trudne, trzeba podjechać aż na wysokość 305 m npm.
Galeria wycieczki
Cmentarz 327 w Niepołomicach na cm. parafialnym - początek trasy
Cmentarz 327 - czytaj więcej
Cmentarz 328 w Niepołomicach na terenie kirkutu żydowskiego - 1,76 km
Cmentarz 328 - nieistniejący - czytaj więcej
Cmentarz 326 w Niepołomicach przy ul. Wimmera - 4,40 km
Cmentarz 326 - nieistniejący - czytaj więcej
Cmentarz 324 w Woli Batorskiej koło dawnego SKR (trudny dostęp) - 10,43 km
Cmentarz 324 - czytaj więcej
Cmentarz 325 w Sitowcu (Droga Królewska - Niepołomice) - 12,09 km
Cmentarz 325 - czytaj więcej
Cmentarz 329 w Podborzu (ul. Staniątecka - Niepołomice) - 17,26 km
Cmentarz 329 - czytaj więcej
Cmentarz 331 w Podłężu (koło szkoły) - 20,79 km
Cmentarz 331 - czytaj więcej
Cmentarz 330 w Podłężu (koło stacji PKP) - 22,29 km
Cmentarz 330 - czytaj więcej
Cmentarz 379 w Ochmanowie - 26,53 km
Cmentarz 379 - nieistniejący - czytaj więcej
Cmentarz 376 w Suchorabie - 33,65 km
Cmentarz 376 - czytaj więcej
Trasa: Niepołomice cmentarz 327 - ul. Cmentarna, ul. Dębowa, ul. Wyzwolenia, ul. Sikorskiego, ul. Bocheńska, cmentarz 328 - ul. Bohaterów Getta, ul. Bocheńska, ul. Rynek, ul. Zamkowa, ul. Kolejowa, cmentarz 326 - ul. Wimmera, ul. Akacjowa, ul. Na Tamie, ul. Słoneczna, ul. Trudna, ul. Zabierzowska, Wola Batorska skręt w prawo pod stację benzynową, cmentarz 324 koło zabudowań dawnego SKR (cmentarz ogrodzony i dostępny tylko z terenu firmy znajdującej się na terenie byłego SKR), Droga Królewska - Sitowiec - cmentarz 325, Droga Królewska szlakiem czerwonym rowerowym w kierunku Niepołomic, ul. Staniątecka - cmentarz 329, Staniątki pod szkołę, Podłęże - cmentarz 331, Podłęże pod stację kolejową - cmentarz 330, bocznymi uliczkami do skrzyżowania z drogą 964 w Zakrzowie, drogą 964 do Ochmanowa - cmentarz 379, Ochmanów czarną ścieżką rowerową do Bodzanowa, zieloną ścieżką rowerową do Szczygłowa i dalej w kierunku Zabłocia, Suchoraba - cmentarz 376, Zagórze, Staniątki, z ulicy Staniąteckiej w lewo w las, ścieżką leśną, dalej polnymi drogami pod cmentarz 327.
Galeria wycieczki
Cmentarz 327 w Niepołomicach na cm. parafialnym - początek trasy
Cmentarz 327 - czytaj więcej
Cmentarz 328 w Niepołomicach na terenie kirkutu żydowskiego - 1,76 km
Cmentarz 328 - nieistniejący - czytaj więcej
Cmentarz 326 w Niepołomicach przy ul. Wimmera - 4,40 km
Cmentarz 326 - nieistniejący - czytaj więcej
Cmentarz 324 w Woli Batorskiej koło dawnego SKR (trudny dostęp) - 10,43 km
Cmentarz 324 - czytaj więcej
Cmentarz 325 w Sitowcu (Droga Królewska - Niepołomice) - 12,09 km
Cmentarz 325 - czytaj więcej
Cmentarz 329 w Podborzu (ul. Staniątecka - Niepołomice) - 17,26 km
Cmentarz 329 - czytaj więcej
Cmentarz 331 w Podłężu (koło szkoły) - 20,79 km
Cmentarz 331 - czytaj więcej
Cmentarz 330 w Podłężu (koło stacji PKP) - 22,29 km
Cmentarz 330 - czytaj więcej
Cmentarz 379 w Ochmanowie - 26,53 km
Cmentarz 379 - nieistniejący - czytaj więcej
Cmentarz 376 w Suchorabie - 33,65 km
Cmentarz 376 - czytaj więcej
Trasa: Niepołomice cmentarz 327 - ul. Cmentarna, ul. Dębowa, ul. Wyzwolenia, ul. Sikorskiego, ul. Bocheńska, cmentarz 328 - ul. Bohaterów Getta, ul. Bocheńska, ul. Rynek, ul. Zamkowa, ul. Kolejowa, cmentarz 326 - ul. Wimmera, ul. Akacjowa, ul. Na Tamie, ul. Słoneczna, ul. Trudna, ul. Zabierzowska, Wola Batorska skręt w prawo pod stację benzynową, cmentarz 324 koło zabudowań dawnego SKR (cmentarz ogrodzony i dostępny tylko z terenu firmy znajdującej się na terenie byłego SKR), Droga Królewska - Sitowiec - cmentarz 325, Droga Królewska szlakiem czerwonym rowerowym w kierunku Niepołomic, ul. Staniątecka - cmentarz 329, Staniątki pod szkołę, Podłęże - cmentarz 331, Podłęże pod stację kolejową - cmentarz 330, bocznymi uliczkami do skrzyżowania z drogą 964 w Zakrzowie, drogą 964 do Ochmanowa - cmentarz 379, Ochmanów czarną ścieżką rowerową do Bodzanowa, zieloną ścieżką rowerową do Szczygłowa i dalej w kierunku Zabłocia, Suchoraba - cmentarz 376, Zagórze, Staniątki, z ulicy Staniąteckiej w lewo w las, ścieżką leśną, dalej polnymi drogami pod cmentarz 327.
Cmentarze wojenne na pogórzu
Sobota, 15 sierpnia 2009 | dodano:16.08.2009 Kategoria Po górkach, Zachodniogalicyjskie cmentarze, 41-60 km
- DST: 57.60 km
- Teren: 6.00 km
- Czas: 03:00
- VAVG 19.20 km/h
- VMAX 56.70 km/h
- Temp.: 25.0 °C
- Podjazdy: 2046 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Celem wyjazdu było zwiedzenie cmentarzy wojennych z okresu I wojny w IX okręgu cmentarnym, których jeszcze nie odwiedziłem: Wola Nieszkowska-Wichras, Leszczyna, Trzciana, Tarnawa, Kępanów.
Trasa: Łapczyca, Bochnia, Pogwizdów, Zawada, Wola Nieszkowska i przysiółek Wichras (cmentarz 340), Leszczyna (cmentarz 310), Trzciana (cmentarz 309), Ujazd, Zbydniów, Tarnawa (cmentarz 344), Grabie, Kępanów (cmentarz 343), Grabie, Łapanów, Wieruszyce, Wola Wieruszycka, Chrostowa, Stradomka, Nieszkowice Małe, Gierczyce, Łapczyca.
Trasę oceniam jako bardzo trudną, dużo bardzo stromych podjazdów, może nie strasznie długich ale o dużym nachyleniu. Pod przysiółek Wichras w Woli Nieszkowskiej, był tak stromy podjazd jakiego jeszcze nigdy nie jechałem, średnia prędkość pod górę 5 km/h. Od Łapanowa trasa już łatwa - doliną Stradomki, między górami w zasadzie bez większych pojazdów.
Galeria wycieczki
Linki do odwiedzonych obiektów:
cmentarz nr 309 - Trzciana, cmentarz nr 310 - Leszczyna, cmentarz nr 340 - Wola Nieszkowska (Wichras), cmentarz nr 343 - Kępanów, cmentarz nr 344 - Tarnawa
Wycieczka do Brzeska
Niedziela, 2 sierpnia 2009 | dodano:02.08.2009 Kategoria Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką, Zachodniogalicyjskie cmentarze, 81-99 km
- DST: 92.34 km
- Teren: 5.00 km
- Czas: 04:06
- VAVG 22.52 km/h
- VMAX 37.00 km/h
- Temp.: 30.0 °C
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Niepołomice - przez Puszczę Niepołomicką do Mikluszowic - Majkowice - Kumorów - Ostrów Szlachecki - Ostrów Królewski - Borek - Dąbrówka - Brzesko - Rzezawa - Krzeczów - Krzyżanowice - Baczków - przez Puszczę Niepołomicką (Uroczysko Osikówka - Stanisławice) - Kłaj - Szarów - niepołomicka ścieżka rowerowa - Niepołomice
Galeria wycieczki
Linki do odwiedzonych obiektów:
cmentarz nr 275 - Brzesko (kirkut), cmentarz nr 276 - Brzesko
Czyżyczka - Sobolów - Zonia
Czwartek, 30 lipca 2009 | dodano:30.07.2009 Kategoria Po górkach, Przez Puszczę Niepołomicką, Zachodniogalicyjskie cmentarze, 41-60 km
- DST: 57.40 km
- Teren: 8.00 km
- Czas: 02:42
- VAVG 21.26 km/h
- VMAX 52.50 km/h
- Temp.: 25.0 °C
- Podjazdy: 1256 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Niepołomice - Szarów - Targowisko - Gierczyce - Gierczyce-Czyżyczka (Patria - 364 m npm) - Nieprześnia - Sobolów - Zonia - Sobolów - Dąbrowica - Stradomka - Siedlec - Targowisko - Szarów - Niepołomice
Galeria wycieczki
Linki do odwiedzonych obiektów:
cmentarz nr 336 - Gierczyce-Czyżyczka, cmentarz nr 338 - Nieprześnia, cmentarz nr 339 - Sobolów, cmentarz nr 341 - Zonia
Po górkach pod kościół w Biskupicach
Wtorek, 21 lipca 2009 | dodano:21.07.2009 Kategoria Zachodniogalicyjskie cmentarze, Po górkach, 21-40 km
- DST: 32.70 km
- Czas: 01:28
- VAVG 22.30 km/h
- VMAX 61.00 km/h
- Temp.: 22.0 °C
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Niepołomice - Staniątki - Zagórze - Suchoraba (cmentarz 376) - Zabłocie - Szczygłów - Biskupice (podjazd pod kościół - wzgórze Chełmik powyżej 360 m npm) - Szczygłów - Zabłocie (podjazd od strony Zabłocia - Kościółka, krótki ale bardzo ostry) - Suchoraba - Słomiróg - Staniątki - Niepołomice
Trasa dość ciężka szczególnie podjazdy pod Suchorabę od strony drogi nr 4 i w drodze powrotnej od strony Zabłocia oraz podjazd pod kościół w Biskupicach. Warty uwagi jest bardzo szybki zjazd ze Słomirogu do Staniątek. Celem tej wycieczki było pokonanie stromego podjazdu z Zabłocia (pod kosciółkiem) do drogi Zabłocie - Suchoraba, rok temu podczas wycieczki do Gdowa musiałem ten podjazd podejść, tym razem wyjechałem bez większych problemów choć ostatnie 200 metrów jest bardzo ciężkie:)
Galeria wycieczki