Info

 

Rok 2016

baton rowerowy bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010

button stats bikestats.pl

Rok 2009

 Moje rowery

 Znajomi

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jasonj.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Po mieście - test miejskiego Peugeota

Czwartek, 2 maja 2013 | dodano:02.05.2013 Kategoria 0-20 km, miasto
  • DST: 9.00 km
  • Teren: 0.50 km
  • Czas: 00:26
  • VAVG 20.77 km/h
  • VMAX 35.00 km/h
  • Temp.: 12.0 °C
  • Podjazdy: 50 m
  • Sprzęt: Peugeot Nice - miejski
  • Aktywność: Jazda na rowerze


Stało się - zakupiłem rower miejski i co więcej chcę jeszcze do niego dokupić koszyk - chyba się już starzeje. O rowerze na miasto myślałem już od dłuższego czasu, co prawda na razie go jeszcze nie specjalnie potrzebuję, ale jak się przeprowadzę z powrotem do Niepołomic, to przyda mi się rower żeby pojechać na zakupy:) Gdy na allegro zobaczyłem Peugeota dobrym stanie i to jeszcze model Nice (taki mam też model szosówki) to postanowiłem o niego zawalczyć, łatwo nie było ale kupiłem:) i właśnie tym sposobem stałem się właścicielem roweru miejskiego.
Rower oczywiście nie jest nowy, co więcej ma przeszło 20 lat, bo model Nice był produkowany w latach 1988-1990, mój jest pewnie z 1990 ale pewności nie mam. Rower jest na dużych (28 calowych) cienkich gumach, na normalną (nie planetarną) przerzutkę tylną 6 biegową (zakres 13-28 Shimano Positrion, manetka na kierownicy) i jeden tryb na korbie (46 zębów) - jest to zestawienie dość twarde i raczej na płaski teren. Wyposażenie roweru jest typowo miejskiej: błotniki, oświetlenie na dynamo, blokada tylnego koła, bagażnik, dużo odblasków, kierownica jaskółka, dzwonek z logo Peugeota, chwyty są nowe (piankowe), siedzenie na sprężynach.

Dobre 1,5 godziny rozpakowywałem, skręcałem i ustawiałem rower pod siebie, w końcu nadszedł czas na próbę generalną. Pojeździłem sobie trochę po mieście, niestety po mokrym asfalcie (błotniki się przydały). Na początek pojechałem na kopiec, spróbować się na podjeździe - łatwo nie jest w końcu do dyspozycji mamy tylko przełożenie 46 x 28 (twardsze niż szosówce) ale pod niewielką Wężową Górę wjechałem bez problemu. Pod kopcem sesja, tym razem roweru a nie widoków z kopca:). Potem jazda przez miasto i ul. Bocheńską pod dawną Krakowiankę, tam drogą wzdłuż linii lasu i wyjazd na ul. Dębową i dalej Piękną i Cmentarną do domu.

Wyjazd krótki, ale w końcu to rower na jeszcze krótsze wypady do miasta i z powrotem. Do takiego celu będzie idealny, muszę tylko jeszcze dokupić do niego koszyk:)

Galeria wycieczki



Komentarze
Gratuluje zakupu :)
Do sklepu idealny , ile za niego zapłaciłeś?
gregu
- 21:36 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa podwr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]