Info

 

Rok 2016

baton rowerowy bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010

button stats bikestats.pl

Rok 2009

 Moje rowery

 Znajomi

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jasonj.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Ostatni dzień wakacji (Praca, N-ce)

Piątek, 31 sierpnia 2012 | dodano:31.08.2012 Kategoria samotnie, 41-60 km, Po górkach, Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką, praca
  • DST: 54.25 km
  • Teren: 9.00 km
  • Czas: 02:17
  • VAVG 23.76 km/h
  • VMAX 58.26 km/h
  • Temp.: 18.0 °C
  • Podjazdy: 251 m
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S
  • Aktywność: Jazda na rowerze


Ostatni pracujący dzień wakacji, pogoda piękna więc postanowiłem po raz ostatni w tym roku pojechać na rowerze do pracy. Rano o godzinie 6:50 było pięknie, ale dość rześko mimo wszystko jechało mi bardzo dobrze, po drodze zrobiłem kilka fotek i po jakiś 50 minutach byłem w już w pracy.
Do pracy: Dystans: 19,93 km; czas: 50:07; średnia: 23,87 km/h.

Po pracy ruszyłem do Niepołomic przez Puszczę Niepołomicką. Pogoda trochę się popsuła, było pochmurnie i duszno, w dobrym tempie dojechałem do Niepołomic w mieście pojechałem do sklepu rowerowego gdzie nabyłem oświetlenie do mojego roweru i dzwonek retro do roweru mojej żony. Podczas pobytu w Niepołomicach obejrzałem sobie kolejny etap Vuelty - po ucieczce wygrał kolarz BMC - Stephen Cummings i o godzinie 17:40 ruszyłem do Łapczycy.

W między czasie ponownie się wypogodziło, więc jechało się bardzo dobrze. Trasę przez Szarów i Targowisko do Łapczycy pokonałem dobrym tempem w czasie około 41 minut. Cała trasa to 54 km w bardzo dobrym tempie, dziś jechało mi się bardzo dobrze. Po dzisiejszym dniu mój cross zyskał dopinane lampki, które mogą się przydać wieczorami, bo zaczynają się coraz wcześniej oraz dzwonek, który odkręciłem od roweru mojej żony - przyda się bo ostatnio miałem kilka zatargów gapowatymi pieszymi.

Dziś jadąc z pracy do Niepołomic zatrzymałem się w miejscu, gdzie dzień wcześniej z lasu wyjechał mam gościu i Krzysiek miał w efekcie tego wypadek - mocno się obił. Na pierwszym zdjęciu dojazd do ścieżki wypadającej nagle z lasu z której wyjechał nam gościu - mniej więcej w tym momencie zobaczyłem gościa - zobacz zdjęcia w galerii (albo nawet trochę później), drugie zdjęcie pokazuje ścieżkę w całej okazałości. Ścieżki na pewno nie widać i myślę, że dobrze się stało, że nie jechaliśmy szybciej jakbym sunął wtedy z 30-32 km/h to pewnie bym gościa staranował.



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa luzla
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]