Info

 

Rok 2016

baton rowerowy bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010

button stats bikestats.pl

Rok 2009

 Moje rowery

 Znajomi

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jasonj.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Praca #2

Czwartek, 16 kwietnia 2015 | dodano:21.04.2015 Kategoria 21-40 km, Po płaskim, praca, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
  • DST: 27.51 km
  • Czas: 00:59
  • VAVG 27.98 km/h
  • VMAX 39.09 km/h
  • Temp.: 15.0 °C
  • HRmax: 168 ( 89%)
  • HRavg 143 ( 76%)
  • Kalorie: 731 kcal
  • Podjazdy: 62 m
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Drugi raz w tym roku wyjazd do pracy na rowerze. Założyłem sobie, że jeśli tylko pogoda pozwoli to będę dwa razy w tygodniu jeździł do pracy na rowerze, jednak w tym tygodniu pogoda była taka sobie, a na dodatek we wtorek i środę miałem szkolenia, więc pierwsza okazja na wyjazd rowerem nastąpiła dopiero w czwartek.

Ruszyłem przed 7 rano, trochę późno, więc musiałem jechać szybko i ku mojemu zdziwieniu nawet mi to dzisiaj szło. Przez pierwsze 5 km utrzymywałem całkiem mocne tempo, jednocześnie nie męcząc się jakoś nadzwyczajnie, tętno utrzymywałem w zasadzie cały czas na poziomie około 140. Potem zacząłem się trochę męczyć, ale mimo wszystko trzymałem nie najgorsze tempo. Na ostatnim kilometrze udało mi się nawet zafiniszować - co prawda już na wysokim tętnie ale zawsze. Ostatecznie wykręciłem czas 30:22 - w porównaniu z wynikami z lat ubiegłych to jeden z lepszych moim czasówna rowerze crossowym, choć do rekordu brakło mi prawie minutę. Ten wynik był więc lepszy od poprzedniego o prawie 1:40.

Gdy siedziałem sobie w pracy, pogoda się zmieniała, raz święciło słońce, zaraz potem zanosiło się na deszcz. Na szczęście nie padało, a gdy zbierałem się do drogi powrotnej było nawet w miarę słonecznie, choć dość mocno wiało. Ubrałem więc cieńsze ubranie i ruszyłem do domu, tym razem drogą standardową. Na początek miałem w z wiatrem, więc na odcinku do Puszczy gnałem w tempie 33-35 km/h (udało mi się podciągnąć średnią o przeszło 1 km/h). W Puszczy mój kierunek jazda zmienił się o 90 stopni i zacząłem częściowo jechać pod wiatr, na szczęście las dość dobrze osłaniał mnie od wiatru i tylko od czasu do czasu łapałem jakiś mocniejszy podmuch - mimo wszystko tempo jazdy jednak trochę spadło. Gdy wyjechałem z Puszczy to wręcz zderzyłem się ze ścianą wiatru i dojazd do rynku w Niepołomicach dał mi mocno w kość. W rynku krótki postój i potem jeszcze 1 km dojazdu do domu, cisnąłem ile się dało, bo zauważyłem, że mam szansę zamknąć wyjazd w czasie poniżej 1 godziny - ostatecznie pod domem 59:36.

Dziś jechało mi się całkiem nieźle, forma w porównaniu wyjazdem z przed tygodnia mocno wzrosła i nawet pod wiatr jechałem dość mocno. Brakuje mi jeszcze trochę wytrzymałość na dużych prędkościach, ale forma ogólnie rośnie. Kombinuję jak tu przerobić moją starą szosówkę na rower dojazdowy do pracy, chcę zamontować jakiś lekki bagażnik, żebym mógł zabrać najpotrzebniejsze rzeczy, myślę też nad zamontowaniem lemondki - na takim sprzęcie miałbym pewnie szansę wykręcić jeszcze lepsze czasy.

Do pracy: dyst.: 13,52 km; czas: 30:22; średnia: 26,7 km/h.
Z pracy: dyst.: 14,00 km; czas: 29:09; średnia: 28,8 km/h.


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa malat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]