Info

 

Rok 2016

baton rowerowy bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010

button stats bikestats.pl

Rok 2009

 Moje rowery

 Znajomi

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jasonj.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Szkolna wycieczka rowerowa do Hebdowa i Nowego Brzeska

Wtorek, 10 czerwca 2014 | dodano:11.06.2014 Kategoria 21-40 km, Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką
  • DST: 22.97 km
  • Teren: 11.00 km
  • Czas: 01:32
  • VAVG 14.98 km/h
  • VMAX 32.53 km/h
  • Temp.: 30.0 °C
  • Podjazdy: 30 m
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Pojechałem z dziećmi na kolejną wycieczkę w ramach kółka turystycznego. Rano do Woli Zabierzowskiej przyjechałem rowerem z Niepołomic, a po wycieczce pojechałem rowerem do Łapczycy.

Start wycieczki był zaplanowany na 15:00, cały dzień było słonecznie i bardzo ciepło, ale akurat około 15 zaczęło się chmurzyć, jednak burzy jeszcze nie było, więc postanowiliśmy jednak jechać. Plusem zachmurzenia, było lekkie zmniejszenie się temperatury, więc jechało się całkiem przyjemnie. Przejechaliśmy przez wieś i wjechaliśmy na wał, którym zamierzałem dojechać aż do mostu na Wiśle w Nowym Brzesku. Droga po wale dość ciężka, miejscami utwardzona dużymi kamieniami po których mi osobiście jechało się dość ciężko, tempo jazdy było więc nie wysokie. Mniej więcej w połowie drogi nagle zaczęło grzmieć, zastanawiałem się nawet czy nie zawrócić, ale postanowiłem jechać do Nowego Brzeska i tam przeczekać burzę. Nie doceniłem jednak odległości i w rezultacie burza dopadła nas w momencie zbliżania się do mostu, schowaliśmy się więc pod mostem. Trochę powiało i po grzmiało, lekko pokropiło, ale po jakiś 25 minutach zaczęło się rozpogadzać. Ruszyliśmy więc dalej, dojechaliśmy do rynku w Nowym Brzesku i boczną, częściowo szutrową drogą ruszyliśmy pod klasztor w Hebdowie.

Pod klasztorem byliśmy kilka minut, krótko opowiedziałem dzieciom o tym miejscu, obejrzeliśmy sobie kościół, ale ponieważ byliśmy wściekle atakowani przez komary, to po szybkiej fotce zrobiliśmy odwrót do rynku w Nowym Brzesku. Tu krótka przerwa na regeneracje sił i obowiązkowe lody, po mniej więcej 20 minutach ruszyliśmy w drogę powrotną. Tym razem zdecydowałem się na szybszy wariant, szosą przejechaliśmy przez Ispinę i w połowie lasu skręciliśmy w prawo w szutrową drogę prowadzącą do Woli Zabierzowskiej, potem jeszcze przejechaliśmy drogą koło stadniny koni, następnie zahaczyliśmy o Chobot, by w końcu w znacznie uszczuplonym składzie (część dzieci po drodze miało domy) dotrzeć pod szkołę.

Cała wycieczka zamknęła się w niespełna 23 km, ale prawie połowę tego dystansu pokonaliśmy po droga szutrowych, więc wyjazd mógł być męczący.




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]