Info

 

Rok 2016

baton rowerowy bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010

button stats bikestats.pl

Rok 2009

 Moje rowery

 Znajomi

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jasonj.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2014

Dystans całkowity:407.59 km (w terenie 58.00 km; 14.23%)
Czas w ruchu:18:49
Średnia prędkość:21.66 km/h
Maksymalna prędkość:61.59 km/h
Suma podjazdów:2743 m
Maks. tętno maksymalne:181 (96 %)
Maks. tętno średnie:152 (81 %)
Suma kalorii:7763 kcal
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:31.35 km i 1h 26m
Więcej statystyk

Znowu do pracy

Czwartek, 4 września 2014 | dodano:04.09.2014 Kategoria 21-40 km, Po płaskim, praca, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
  • DST: 27.89 km
  • Czas: 01:04
  • VAVG 26.15 km/h
  • VMAX 31.60 km/h
  • Temp.: 20.0 °C
  • Podjazdy: 40 m
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Początek września, ruszył rok szkolny, więc do pracy muszę jeździć na 7:30, ale dziś od wczesnych godzin rannych było wyjątkowo ładnie, więc postanowiłem wybrać się rowerem. Już od dłuższego czasu, rano, przy niskiej temperaturze nie mogę się odpowiednio rozkręcić i prędkość rzędu 25 km/h to już wyczyn. Dziś niestety było podobnie, w rezultacie czas do pracy powyżej 32 minut.

Wracałem do domu przed 16, było bardzo ciepło ale wietrznie. Jechało mi się lepiej niż rano, ale czas w gruncie rzeczy uzyskałem podobny.

Średnia 25,84 km/h.

Winnica na Peugeocie

Środa, 3 września 2014 | dodano:04.09.2014 Kategoria samotnie, Po górkach, 0-20 km
  • DST: 13.98 km
  • Czas: 00:28
  • VAVG 29.96 km/h
  • VMAX 43.80 km/h
  • Temp.: 16.0 °C
  • HRmax: 179 ( 95%)
  • HRavg 139 ( 74%)
  • Kalorie: 289 kcal
  • Podjazdy: 90 m
  • Sprzęt: Peugeot Nice
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Kilka dni temu postanowiłem przeczyścić nasmarować moją starą szosówkę Peugeota. W tym roku jeździłem na niej raz, potem kupiłem Lappiera i Peugeot poszedł w odstawkę. W zasadzie zamierzałem go sprzedać, ale jakoś nie miałem czasu się tym zająć, więc rower kurzył się w garażu. Dziś postanowiłem zrobić coś jeszcze a mianowicie założyć na korbę tarczę z 39 zębami w miejsce mojej owalnej tarczy 42 zęby - miałem to zrobić na początku sezonu i właśnie wtedy nabyłem taką mniejszą tarczę, która miała mi ułatwić wjeżdżanie pod górki, ale zaraz potem kupiłem Lappiere, więc tunnig Peugeota przeprowadziłem dopiero dziś. Jak już podrasowałem rower to trzeba by go wypróbować - postanowiłem więc jechać na Winnicę.

Pierwsze wrażenia z jazdy trochę dziwne, Lappiere mimo cieńszych opon, zdecydowanie lepiej tłumi nierówności. Jest to też chyba zasługą korkowej owijki na kierownicę, na Peugeocie czułem na rękach wszystkie nierówności, co niestety obniża pewność jazdy na rowerze. Mimo tych niedogodności rower mknie jednak jak strzała. Pod Winnicę zaliczyłem średnią 21,5 km/h (czas gorszy tylko o 4 sekund od rekordu na Lappiere), a na całej trasie wykręciłem średnią 29 km/h.

Nowa tarcza 39 zębów poprawia jakość jazdy pod górę, ale drugiej strony na odcinkach prostych i lekko w dół gdzie prędkość oscyluję w granicach 35 km/h trzeba wrzucić na dużą tarczę 52 zęby bo ta mniejsza zwyczajnie nie wystarcza. 

Tak się teraz zastanawiam czy sprzedawać Peugeota, dużo za niego nie wezmę a rower jest w bardzo dobrym stanie. Ostatnio i tak pozbyłem się mojego miejskiego Peugeota którego oddałem ojcu, może więc warto zostawić sobie chociaż szosówkę:) Kilka razy w roku się na niej przejadę, a zimie może wykorzystam ją do trenażera.


Brukowy podjazd w Wieliczce

Wtorek, 2 września 2014 | dodano:03.09.2014 Kategoria 21-40 km, Po górkach, samotnie
  • DST: 32.03 km
  • Teren: 0.50 km
  • Czas: 01:19
  • VAVG 24.33 km/h
  • VMAX 48.60 km/h
  • Temp.: 18.0 °C
  • HRmax: 171 ( 91%)
  • HRavg 144 ( 77%)
  • Kalorie: 744 kcal
  • Podjazdy: 351 m
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S
  • Aktywność: Jazda na rowerze
Na stronie internetowej kolegi wypatrzyłem ciekawy, częściowo brukowy, podjazd z rynku w Wieliczce w stronę Rożnowa. Pojechałem więc do Wieliczki zmierzyć się z tym trudnym podjazdem. Po dłuższym zastanowieniu postanowiłem, że pojadę crossem bo on na pewno poradzi sobie z jazdą po bruku, a moja szosówka mogła by sobie nie dać rady.

Czasu nie miałem za wiele, więc do Wieliczki wybrałem się główną drogą 964. Niestety jazda tą drogą jest wyjątkowo mało przyjemna. Duży ruch, wąska droga i na domiar złego na odcinku od Ochmanowa do Zabawy właśnie lali nowy asfalt i były mijanki. Na szczęście jakoś ten odcinek pokonałem i po krótkim podjeździe po bruku znalazłem się na wielickim rynku.

Kilka szybki fotek i ruszyłem na podjazd. Rozpoczyna się on właśnie na rynku, a konkretnie w jego południowo-zachodnim narożniku - kierunek na południe. Ulica nazywa się Mikołaja Kopernika i początkowo wygląda niewinnie, asfalt, lekko wznosząca się droga, kręcę więc całkiem sprawnie. Po kilkuset metrach pojawia się znak - stromy podjazd i tuż za znakiem rozpoczyna się pierwszy odcinek brukowy. Kostka ułożona jest dość równo, ale przerwy między kamieniami są spore, co mocno utrudnia jazdę, pojawiają się też pierwsze znaczące stromizny rzędu 11-12%. Następnie mamy chwilę oddechu, czyli krótki odcinek po asfalcie, ale po jakiś 100 może 200 metrach znów bruk i znacznie stromiej. Mój GPS zdołał pokazać 16%, a potem niestety przestał cokolwiek pokazywać, bo przy prędkości poniżej 6 km/h jakoś nie radzi sobie z wyświetlaniem danych z alimetru. Po drugim odcinku brukowym znów kawałek po asfalcie, ja nawet pomyślałem że to już koniec podjazdu, ale nic z tych rzeczy, przed nami jeszcze jeden odcinek,  znowu z mega stromizną dopiero po pokonaniu trzeciego sektora dojeżdżamy do drogi Rożnowa - Siercza i podjazd się kończy. Najdłuższy i najtrudniejszy jest odcinek brukowany nr 2.

Według moich pomiarów podjazd ma następujące parametry: długość 1 km, przewyższenie 102 m, średnie nachylenie 10,6%, maksymalne 15,3%, mój czas 8:02, średnia 7,7 km/h.

Przy okazji opisu tego podjazdu znalazłem ciekawą stronę a na niej opis - autor strony podaję minimalne inne wartości, ale to już raczej błąd pomiaru. 

Nie mniej jednak podjazd się piekielnie wymagający, odcinki brukowe naprawdę dają w kość. Autor podanej wyżej strony porównuję ten podjazd do podjazdów we Flandrii na których odbywa się słynny wyścig klasyczny Dookoła Flandrii.

Powrót z Wieliczki już dość szybki. Najpierw zjechałem przez Sierczę do Wieliczki, potem pojechałem w kierunku cmentarza (uff znów odcinek 10%), dalej już w miarę po płaskim przez Kokotów, Węgrzce Wielki, Zakrzów, Podłęże do Niepołomic. Niestety w drodze powrotnej dwa razy skoczyło mi ciśnienie, prawie tak jak na podjeździe, najpierw w Kokotowie kierowca ciężarówki przejechał przez skrzyżowanie wymuszając pierwszeństwo i zmuszając mnie do prawie całkowitego wyhamowania (z blisko 30 km/h), a kawałek dalej na granicy Węgrzc Wielkich i Zakrzowa, kierowca jakieś osobówki wyprzedzał dwa samochody i jakoś w ogóle się mną nie przejął, przejechał koło mnie moim pasem z prędkością pewnie ze 100 km/h. Takie rzeczy możliwe są tylko w Polsce, gdzie mamy samych mistrzów kierownicy.

Średnia 24,23 km/h