Info

 

Rok 2016

baton rowerowy bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010

button stats bikestats.pl

Rok 2009

 Moje rowery

 Znajomi

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jasonj.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Czarny Staw

Czwartek, 6 czerwca 2013 | dodano:07.06.2013 Kategoria 21-40 km, Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
  • DST: 36.16 km
  • Teren: 0.50 km
  • Czas: 01:10
  • VAVG 30.99 km/h
  • VMAX 41.13 km/h
  • Temp.: 18.0 °C
  • Podjazdy: 56 m
  • Sprzęt: Peugeot Nice
  • Aktywność: Jazda na rowerze


Szybki wieczorny wyjazd szosówką nad Czarny Staw. Dawno nie jeździłem na rowerze, więc gdy zobaczyłem, że pogoda się lekko poprawia postanowiłem zrezygnować z kosza i pojechać szosówką nad Czarny Staw - wypróbowując przez okazji mój nowy kask wygrany w losowaniu podczas Wiosennej Odysei Miechowskiej i bidon Powerrade.

W trasę wyruszyłem dość późno - około 18:15, więc trzeba było mocno kręcić, że wyrobić się przed 20. Przez miasto dość wolno, ale już na Drodze Królewskiej zacząłem rozkręcać tempo. Na szczęście asfalt nie był specjalnie mokry, nie było kałuż, więc jechało się całkiem dobrze. Moje nogi po dłuższej przerwie kręciły dość dobrze, więc utrzymywałem niezłe tempo. Pierwsze objawy zmęczenia poczułem po 10 km, a po skręcie z Żubrostrady na drogę w kierunku Damienic, zaczęło mnie lekko zatykać - widać był wyraźnie braki w treningu. Jakoś jednak utrzymałem tempo i przy zjeździe z asfaltu w kierunku stawu miałem czas 34:10 i średnią 30,65 km/h. Ostatnie kilkaset metrów po szutrze sprawiły, że średnia do spadła mi do 30,32 km/h (dystans 17,81 km; czas 35:16).

Pod stawem zrobiłem postój i małą sesję zdjęciową. Do postoju zachęcała piękna słoneczna pogoda, która wyklarowała się podczas jazdy (wyjeżdżałem przy zachmurzonym niebie), natomiast trochę straszyły krwiożerce komary.

Po krótkiej przerwie ruszyłem do domu, założyłem utrzymanie średniej powyżej 30 km/h, więc od samego początku pocisnąłem dość mocno. Na Sitowcu jak zwykle lekki kryzys, ale cisnę dalej, pod Zajazdem Królewskim na obwodnicy Niepołomic średnia 30,97 km/h ale przez miasto zawsze mi spadała. Pod górkę pod Wodociągami z całej siły 25-26 km/h, na skrzyżowania oczywiście lekkie wyhamowania ale potem już na maksa. Pod domem rodziców średnia 30,82, więc tym razem nie straciłem aż tak dużo. Do rekordowego przejazdu (prawie 32 km/h) brakło sporo, ale w sumie pojechałem bardzo mocno i wyjechałem się do zera:) - na więcej dziś chyba mnie nie stać.

W weekend ciekawa impreza kolarstwa szosowego - amatorski Galicja Roadmaraton. W sobotę wyścig ze startu wspólnego - start i meta w Nowym Wiśniczu a w niedzielę jazda indywidualna na czas pod górę - "Podjazd na Makowicę". Jak tylko będzie pogoda to jadę zobaczyć - w sobotę na Zonię zobaczyć kolarzy na podjeździe (pierwszy podjazd na trasie powinni jeszcze jechać mocno:), w niedzielę może pojadę zobaczyć czasówkę i przy okazji sam treningowo bym się zmierzył z podjazdem - podobno z bardzo ciężkim (3,2km, 340m w górę, ponad 10% średnio z momentami 30%).

PS. Właśnie zauważyłem, że przekroczyłem 1000 km przejechanych na szosówce od jej zakupu (wrzesień 2011):

Dystans całkowity: 1036.81km
Czas aktywności: 39h 35min
Średnia prędkość: 26.19km/h
Suma w pionie: +3906m
Aktywności: 34
Najdłuższa wycieczka: 60,19 km, czas: 2:15:16, średnia: 26,7 km/h (w tym roku, setka nadal czeka)


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tylem
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]