- Kategorie bloga:
- 0-20 km (165)
- 100 km i więcej (35)
- 21-40 km (294)
- 41-60 km (130)
- 61-80 km (36)
- 81-99 km (12)
- Akcja cmentarze 2014 (10)
- Geocaching (8)
- Gniezno 2016 (5)
- Jura 2015 (3)
- Jura 2016 (3)
- Jura2012 (2)
- Łapczyca (51)
- Mazury 2012 (9)
- miasto (11)
- pieszo (26)
- Po górkach (325)
- Po płaskim (348)
- praca (107)
- Przez Puszczę Niepołomicką (291)
- Rajdy rekreacyjne (6)
- RNO (24)
- samotnie (383)
- w grupie (29)
- Wiedeń 2013 (6)
- wycieczki piesze (6)
- Wyprawy wielodniowe (34)
- wyścig kolarski (19)
- Z córką (15)
- Z uczniami (5)
- Z Żoną / Narzeczoną (66)
- Zachodniogalicyjskie cmentarze (104)
- zawody (24)
To już chyba koniec - runda po Puszczy
Sobota, 10 listopada 2012 | dodano:10.11.2012 Kategoria 41-60 km, Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
- DST: 54.42 km
- Czas: 02:05
- VAVG 26.12 km/h
- VMAX 38.00 km/h
- Temp.: 10.0 °C
- Podjazdy: 90 m
- Sprzęt: Peugeot Nice
- Aktywność: Jazda na rowerze
Na sobotę zapowiadano ładny i słoneczny dzień, tym czasem rano był mróz i dopiero koło godziny 12:00 na niebie pojawiło się słońce a temperatura sięgnęła 10 stopni. Parę minut po 12 ruszyłem na trasę, szosówką z Niepołomic, celem była kładka na Rabie w Mikluszowicach - Majkowicach, która właśnie została wyremontowana i na 11 listopada planowano oficjalne otwarcie trasy. Pojechałem więc Drogą Królewską przez Puszczę do leśniczówki Przyborów, potem dalej Żubrostradą do Mikluszowic. Na Żubrostradzie tuż za rezerwatem Żubrów zobaczyłem stojących przy drodze myśliwych, akurat chyba kończyło się jakieś polowanie, przy szlabanie w Mikluszowicach stał samochód a na nim jakiś duży jeleń i kilka dzików - oczywiście martwych. W Mikluszowicach udało mi się zgubić, ale po małej korekcie dojechałem w końcu do kładki na Rabie. Kładka jest po remoncie, przez większość tego roku była zamknięta, obecnie pomalowano ją na żółto-czerwony kolor, wymieniono deski i chyba zabezpieczono poręczę. Niestety remont wykonano podobnie jak na kładce w Damienicach i deski już się wykrzywiają:(
Po przekroczeniu Raby zdecydowałem się pojechać drugim brzegiem rzeki przez Majkowice, Gawłów i Krzyżanowice do kładki między Proszówkami a Krzyżanowicami. Tą kładkę remontowano w roku 2010, jest to chyba najstarsza tego typu przeprawa w okolicy, bo pochodzi z 1947 r. (ta w Majkowicach z 1974 r.), moim zdaniem to właśnie na tej kładce przeprowadzono najsolidniejszy remont, kładka jest węższa i o mniejszej nośności niż obiekty w Mikluszowicach i Damienicach, ale prezentuje się solidniej, deski nie przylegają do siebie tylko są pomiędzy nimi 1 cm przerwy, do tej pory nie ma specjalnego wykrzywienia desek i kładka jest równa.
Po przekroczeniu kładki, przejechałem przez Proszówki i po wyjechaniu na drogę główną przejechałem jeszcze kawałek do Baczkowa, gdzie skręciłem do Puszczy. Następnie przejechałem przez całą Puszczę z powrotem do Niepołomic. Cała trasa to przeszło 54 km dzięki, którym przekroczyłem 4100 km przejechanych w sezonie (4141 km) i 11 000 km przejechany z bikestats.pl od marca 2009 r. (11 005,78 km). Ta wycieczka chyba kończy dla mnie sezon 2012, może zrobię jeszcze jeden krótki wyjazd i wtedy podsumuje sezon, ale na dłuższe wycieczki już nie mam sił.
Galeria wycieczki