Info

 

Rok 2016

baton rowerowy bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010

button stats bikestats.pl

Rok 2009

 Moje rowery

 Znajomi

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jasonj.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Po Puszczy szosówką

Sobota, 10 września 2011 | dodano:10.09.2011 Kategoria 21-40 km, Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
  • DST: 35.60 km
  • Czas: 01:11
  • VAVG 30.08 km/h
  • VMAX 44.30 km/h
  • Temp.: 20.0 °C
  • Podjazdy: 45 m
  • Sprzęt: Peugeot Nice
  • Aktywność: Jazda na rowerze


Wycieczka po Puszczy Niepołomickiej na rowerze szosowym - to moja pierwsza jazda na szosówce od 14 roku życia kiedy to jeździłem na kolarzówce Romet na 26 calowych kołach:)

Można powiedzieć, że przez przypadek wpadł w moje ręce rower szosowy firmy Peugeot model Nice najprawdopodobniej z 1989 lub 1990 roku. Rower jest stary ale w świetnym stanie, na oryginalnym osprzęcie, ktoś chyba bardzo mało na nim jeździł. W sobotę nasmarowałem rower i wybrałem się na przejażdżkę po Puszczy Niepołomickiej. Rower jedzie jak rakieta, oczywiście nie mam bardzo siły żeby w pełni wykorzystać jego możliwości, ani przez chwilę nie dałem radę jechać na najtwardszym przełożeniu 52x13. Przez jakiś czas kręciłem na przełożeniu 52x15 i wtedy bez najmniejszych problemów rower jechał 36-38 km/h na godzinę. Oczywiście szybko się zmęczyłem i potem w ruch poszły lżejsze przełożenia:) Mimo to utrzymywałem średnią powyżej 30 km/h. Nad Czarnym Stawem po pokonaniu około 18 km miałem średnią około 31,4 km/h. Nad Czarnym Stawem zrobiłem postój bo musiałem wyregulować koszyki przy pedałach, przy okazji zrobiłem sesję zdjęciową roweru co prawda komórką, ale niektóre zdjęcia i tak wyszły lepiej niż robione moim aparatem - kurcze chyba coś mi aparacik nawala.

Po kilku minutach ruszyłem w drogę powrotną i zaledwie po przejechaniu 3 km miałem chwile grozy. Wyjechałem na Żubrostradę i ciąłem z prędkością około 30 km/h, nagle patrzę z przeciwka jedzie sobie rodzinka - rodzice i 2 dzieci, ja widzę ich oni widzą mnie, widzę jak mówią coś do dzieciaków i zjeżdżają na prawo, więc jadę sobie spokojnie. Nagle jadąca z tyłu dziewczynka w wieku około 5 lat zaczyna coś pyskować do ojca przy okazji zjeżdżając sobie na lewo i przecinając mój tor jazdy. W szoku nie wiedziałem jak zahamować, nie mogłem też wyjąć nóg z koszyków, więc zjechałem maksymalnie na lewo łapiąc pobocze. Dziewczynkę jakoś wyminąłem i na szczęście nie zaliczyłem gleby, ale niewiele brakło:( Dalej jechałem już bez niespodzianek, choć coraz bardziej traciłem siły. Na Sitowcu miałem średnią 30,4 km/h i do skrzyżowania z obwodnicą Niepołomic pod Zajazdem Królewskim utrzymałem taką średnią, choć na Piaskach prawie odcięło mi prąd:( Jazda przez miasto, oczywiście o wiele wolniejsza i pod domem wyszła średnia 29,98 km/h - brakło 2 sekundy do 30:( No cóż jest wyzwanie na przyszłość.

Rower jechał całkiem dobrze, wszystkie przełożenia wchodzą bez najmniejszego problemu. Podczas jazdy jest efekt kwilenia łańcucha wydobywający się gdzieś z napędu, bo słychać go tylko podczas kręcenia pedałami. Po powrocie zakropiłem jeszcze wolnobieg i kółeczka od przerzutki oliwką od łańcucha zobaczymy czy efekt ucichnie.

Galeria wycieczki



Komentarze
Spoko nie zawsze trzeba palić gumy od razu :-)
robin
- 19:10 środa, 14 września 2011 | linkuj
Dzięki ale jestem pewien czy dałbym radę za tobą nadarzyć:) To była moja pierwsza przejażdżka na takim rowerze i muszę jeszcze trochę nad nim popracować żeby chodził jak trzeba, a poza tym muszę przede wszystkim popracować na formą, żebym mógł na takim rowerze w ogóle jeździć.

Ale dzięki na propozycje może faktycznie kiedyś byśmy się przejechali, miałbym okazję zobaczyć to cudo na którym jeździsz:)

Pozdrawiam
jasonj
- 07:25 środa, 14 września 2011 | linkuj
Szosa fajna sprawa a po puszczy tu super, na rodzinki trzeba uważać i z daleka krzyczeć uwaga! Dziś mieliśmy jechać do puszczy po płaskim ale poszły w ruch znowu podjazdy.
Następnym razem jak będę jechał na trening po płaskim dam Ci znać może pojedziemy razem!
Pozdrawiam
robin
- 20:55 wtorek, 13 września 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa stkim
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]