- Kategorie bloga:
- 0-20 km (165)
- 100 km i więcej (35)
- 21-40 km (294)
- 41-60 km (130)
- 61-80 km (36)
- 81-99 km (12)
- Akcja cmentarze 2014 (10)
- Geocaching (8)
- Gniezno 2016 (5)
- Jura 2015 (3)
- Jura 2016 (3)
- Jura2012 (2)
- Łapczyca (51)
- Mazury 2012 (9)
- miasto (11)
- pieszo (26)
- Po górkach (325)
- Po płaskim (348)
- praca (107)
- Przez Puszczę Niepołomicką (291)
- Rajdy rekreacyjne (6)
- RNO (24)
- samotnie (383)
- w grupie (29)
- Wiedeń 2013 (6)
- wycieczki piesze (6)
- Wyprawy wielodniowe (34)
- wyścig kolarski (19)
- Z córką (15)
- Z uczniami (5)
- Z Żoną / Narzeczoną (66)
- Zachodniogalicyjskie cmentarze (104)
- zawody (24)
Okoliczne górki
Sobota, 2 lipca 2011 | dodano:02.07.2011 Kategoria 0-20 km, Łapczyca, Po górkach, samotnie
- DST: 13.81 km
- Czas: 00:39
- VAVG 21.25 km/h
- VMAX 62.25 km/h
- Temp.: 16.0 °C
- Podjazdy: 241 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś rozpoczął się Tour de France, na pierwszym etapie poza konkurecją był Gilbert, za nim finiszował Evans i grupa kilkudziesięciu kolarzy. Faworyt touru Alberto Contador został z tyłu z powodu kraksy i ostatecznie stracił 1:20 to dość sporo jak na początek wyścigu.
Po obejrzeniu wyścigu postanowiłem przejechać się po okolicznych górkach, co prawda było dość chłodno, ale ubrałem się i pojechałem. Na początek podjazd do Chełmu, miejscami cisnąłem ale między czasie sprawdzałem też ustawianie przerzutek po porannej regulacji. W Chełmie w dół do drogi nr 4 i podjazd pod byłą kopalnie w Siedlcu, potem zjazd przejazd przez Siedlec i znowu podjazd pod Siedlec Górny, następnie zjazd do drogi wojewódzkiej 967 - tą drogą jechałem pierwszy raz. Drogą 967 miałem wrócić do Łapczycy ale stwierdziłem, że mogę jeszcze przejechać się drogą po zboczu Czyżyczki, którą odkryłem jakiś czas temu. Skręciłem więc pod Allegrą w prawo i skierowałem się na Nieszkowice Małe, po przejechaniu około kilometra skręt w lewo i wąską drogą mocno pod górę. W sumie od wyjazdu na drogę wojewódzką aż do szczytu wyżej opisanej drogi w zasadzie było cały pod górę w sumie podjazd dość ciężki z wysokości 212 m npm na prawie 300, droga kończy się w miejscu końca serpentyn szosie Czyżyczka - Zawada, którą zwykle jeżdżę na sam szczyt wzgórza, natomiast ta droga po zboczu jest całkiem ciekawa i idealnie nadaję się na szybki trening. Po podjeździe zjazd do drogi 966 i tą drogą do Łapczycy. W Łapczycy przejechałem już po nowym moście, który w zasadzie jest gotowy, choć dla ruchu samochodowego jeszcze zamknięty.
Galeria wycieczki