Info

 

Rok 2016

baton rowerowy bikestats.pl

Rok 2015

button stats bikestats.pl

Rok 2014

button stats bikestats.pl

Rok 2013

button stats bikestats.pl

Rok 2012

button stats bikestats.pl

Rok 2011

button stats bikestats.pl

Rok 2010

button stats bikestats.pl

Rok 2009

 Moje rowery

 Znajomi

 Szukaj

 Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jasonj.bikestats.pl

 Archiwum

 Linki

Na budowę, powrót przez Brzezie

Sobota, 29 marca 2014 | dodano:31.03.2014 Kategoria 21-40 km, Akcja cmentarze 2014, Po górkach, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie, Zachodniogalicyjskie cmentarze
  • DST: 38.43 km
  • Czas: 01:45
  • VAVG 21.96 km/h
  • VMAX 52.92 km/h
  • Temp.: 15.0 °C
  • Podjazdy: 325 m
  • Sprzęt: Kross Grand Spin S
  • Aktywność: Jazda na rowerze


Kolejna piękna sobota i po raz kolejny nie wiele czasu na jazdę, znowu musiałem jechać na budowę, więc pojechałem rowerem. Z Łapczycy wyjechałem około 8:40, było niby słonecznie, ale dość chłodno, żałowałem nawet że nie mam zimowych rękawiczek. Zanim jednak dojechałem do Niepołomic wyraźnie się ociepliło. Jechałem najkrótszą możliwą drogą, czyli do Chełmu Górnym Gościńcem a potem już drogami głównymi nr 4 i 75. Starałem się mocno cisnąć ale gdzieś tak w Szarowie, trochę odcięło mi prąd. Do rynku w Niepołomicach dojechałem w czasie 39 minut, nieźle ale na pewno nie rekordowo. Potem pojechałem na budowie, gdzie spędziłem kilka godzin załatwiając różne sprawy, gdzieś przed 12 ruszyłem w drogę powrotną.
Postanowiłem wrócić dłuższą, pagórkowatą trasą przez Brzezie. Na początek pojechałem do Staniątek i po raz pierwszy w tym sezonie zmierzyłem się z Winnicą, górka krótka ale stroma, poszło w miarę, choć dość szybko musiałem skorzystać z najlżejszych przełożeń. Potem kolejne górki w Brzeziu, w tym podjazd po betonowych płytach pod cmentarza. Znów bez rewelacji, wjechać, wjechałem ale mocy nie czułem. Krótka przerwa na cmentarzu wojennym w Brzeziu - zrobiono tu jakiś mały remont, szybka fotka i jazda dalej. Jeszcze jedną sesję zdjęciową zrobiłem sobie na punkcie widokowym, a potem już szybko do domu. Przejechałem przez Grodkowice, koło Pałacu Żeleńskich, na drodze nowy asfalt, w dół mogłem pomknąć z dużą prędkością, a i pod górę będzie teraz dużo łatwiej.
Dalej drogą przez pola, równoległą do 4, dalej Chełm i Łapczyca. Wycieczka w sumie udana, trening nie najgorszy, forma jednak dalej pozostawia sporo do życzenia, niestety na treningi teraz nie bardzo mam czas:(




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jlrek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]