- Kategorie bloga:
- 0-20 km (165)
- 100 km i więcej (35)
- 21-40 km (294)
- 41-60 km (130)
- 61-80 km (36)
- 81-99 km (12)
- Akcja cmentarze 2014 (10)
- Geocaching (8)
- Gniezno 2016 (5)
- Jura 2015 (3)
- Jura 2016 (3)
- Jura2012 (2)
- Łapczyca (51)
- Mazury 2012 (9)
- miasto (11)
- pieszo (26)
- Po górkach (325)
- Po płaskim (348)
- praca (107)
- Przez Puszczę Niepołomicką (291)
- Rajdy rekreacyjne (6)
- RNO (24)
- samotnie (383)
- w grupie (29)
- Wiedeń 2013 (6)
- wycieczki piesze (6)
- Wyprawy wielodniowe (34)
- wyścig kolarski (19)
- Z córką (15)
- Z uczniami (5)
- Z Żoną / Narzeczoną (66)
- Zachodniogalicyjskie cmentarze (104)
- zawody (24)
Niepołomice - załatwienia na budowie
Wtorek, 13 sierpnia 2013 | dodano:13.08.2013 Kategoria 21-40 km, Po górkach, Po płaskim, Przez Puszczę Niepołomicką, samotnie
- DST: 38.89 km
- Teren: 9.00 km
- Czas: 01:39
- VAVG 23.57 km/h
- VMAX 52.42 km/h
- Temp.: 26.0 °C
- Podjazdy: 240 m
- Sprzęt: Kross Grand Spin S
- Aktywność: Jazda na rowerze
Pojechałem do Niepołomic załatwiać sprawy związane w z budową, tym razem zdecydowałem się jechać na rowerze.
Z Łapczycy wyjechałem około 8:10 i po 40 minutach byłem w już w rynku w Niepołomicach. Tym razem zdecydowałem się ominąć szutrowy odcinek koło Raby i pojechać przez skrzyżowanie drogi nr 4 z drogą 75 - niestety to błąd o ile do skrzyżowania jedzie się jeszcze w miarę w porządku bo na 4 jest szerokie pobocze, to po skręcie robi się dramat. Droga jest wąska a sunie nią TIR za TIREM, musiałem skorzystać z chodnika, co mocno zwolniło moją jazdę. Potem odbiłem na Szarów, koło kościoła i ścieżką rowerową przez Puszczę wzdłuż drogi 75 do Niepołomic.
W Niepołomic musiałem załatwić parę spraw, pojeździłem trochę po mieście - ale tego odcinka nie rejestrowałem GPS, więc nie ma go na śladzie.
W drogę powrotną ruszyłem około 12, pojechałem w stronę Staniątek, potem leśną ścieżką rowerową do Szarowa, drogą 75 na Kłaj i potem przez Kłaj do Targowiska, ścieżką koło Raby i przez Chełm i Moszczenicę do domu.
Do mojego crossa z powrotem dokręciłem bagażnik - rower na pewno trochę utył i stracił sportowy wygląd ale dzięki temu mogę spokojnie na nim przewozić potrzebne rzeczy.
Galeria wycieczki